Pomocnik zaliczył 23 minuty w wygranym 1-0 spotkaniu „Canarinhos” przeciwko Kostaryce. W kolejnym meczu przeciwko USA już nie wystąpił, gdyż nabawił się na pozór niegorźnie wyglądającego urazu mięśniowego. Utytułowany zawodnik powrócił już do swojego klubu, ale lekarze nie wiedzą, przez jaki czas nie będzie on dostępny dla drużyny z Major League Soccer.
Sytuacja ta pozostawiła niesmak wśród włodarzy amerykańskiego zespołu. – W tym sezonie zagrał dla nas w 25 meczach, to ponad 2100 minut, bez żadnego urazu. Natomiast z jednego zgrupowania reprezentacji wraca z kontuzją - powiedział niezadowolony dyrektor generalny Paul McDonough.
Kluby są zobowiązane przez FIFA do zwolnienia swoich graczy na spotkania drużyn narodowych. W USA, w przeciwieństwie do najsilniejszych lig europejskich, rozgrywki toczą się dalej. Orlando City bez Kaki w składzie uległo New England 3-0.