Korona Kielce ma zaległości wobec piłkarzy. Ich uregulowanie odwleczono w czasie

Piłkarze Korony Kielce nie otrzymali należnych im wynagrodzeń za połowę września i cały październik. Te zaległości miały zostać uregulowane w tym tygodniu, ale... klub nie wywiązał się ze złożonej obietnicy - poinformował Michał Gajos z Radia eM Kielce.

W ostatnim czasie w kwestii niewypłacalności pensji zawodnikom brylowały w mediach przede wszystkim pierwszoligowa Kotwica Kołobrzeg i ekstraklasowa Lechia Gdańsk.

Niewykluczone, że wkrótce dołączy do nich Korona Kielce, gdzie nie wywiązano się z pierwotnych ustaleń dotyczących uregulowania zaległości za połowę września i cały październik do końca mijającego tygodnia, o czym poinformował Michał Gajos z Radia eM Kielce.

Przedstawiciele zespołu „Żółto-Czerwonych” borykają się od dłuższego czasu z problemami finansowymi. Za rządów prezesa Łukasza Jabłońskiego starano się jednak zrobić wszystko, by na własnej skórze nie odczuwali tego zawodnicy, ale teraz po objęciu tego stanowiska przez Artura Jankowskiego sytuacja powróciła do wcześniejszej normy.

Popularne

Previous

To usłyszeli piłkarze Legii Warszawa od kibiców po porażce z Lechem Poznań

„Pozdrowienia” dla Artura Jędrzejczyka od kibiców Lecha Poznań. Tak zareagował gracz Legii Warszawa

Carlo Ancelotti stwierdził to bez wahania. „To był największy błąd w mojej karierze”

Czterech piłkarzy na wylocie z Legii Warszawa

Real Madryt zdecydował w sprawie Sergio Ramosa

Śląsk Wrocław zdecydował w sprawie Jacka Magiery?! Wkrótce oficjalny komunikat

Odrzucił Legię Warszawa, chciał grać tylko w Lechu Poznań. Dzisiaj jest rewelacją sezonu

Hit transferowy Legii Warszawa?! Pomoże Rúben Vinagre

Next

Tym samym ekipa z województwa świętokrzyskiego uzależnia ponownie wypłatę wynagrodzeń graczom od wpływów środków od Ekstraklasy, miasta oraz sponsorów. Ci pierwsi przelali już drugą transzę kwoty stałej z tytułu praw mediowych na przełomie października i listopada, co miało doprowadzić do uregulowania wszystkich zaległości.

Tak się jednak nie stało, ponieważ klub poinformował piłkarzy o przesunięciu terminu spłaty długu wobec nich o kolejny tydzień. Obecnie pozostaje im mieć nadzieję, że tym razem nie wystąpią bliżej nieokreślone perturbacje i otrzymają należne pieniądze. Jeżeli tak się nie stanie, to w strukturach drużyny zamieszanej w walkę o utrzymanie w Ekstraklasie zacznie robić się gorąco.