Koronawirus: Zmarł pierwszy zawodowy piłkarz
2020-05-30 18:01:20; Aktualizacja: 4 lata temuBoliwijska Federacja Piłkarska poinformowała o śmierci Deiberta Fransa Romana Guzmana. To jednocześnie pierwszy zgon zawodowego piłkarza związany z zachorowaniem na koronawirusa.
COVID-19 przez ostatnie miesiące doprowadził do śmierci wielu osób, także ze świata piłki nożnej. W marcu Hiszpanie żegnali Lorenzo Sanza, byłego prezesa Realu Madryt, a półtora miesiąca później zmarł Amador Suárez, także związany przed laty z „Królewskimi”. Do tej pory choroba oszczędzała zawodowych piłkarzy, choć niewątpliwie trudną walkę z nią stoczyli chociażby Rüştü Reçber czy Pepe Reina.
Sytuacja co do zawodowych piłkarzy się jednak zmieniła. Boliwijska Federacja Piłkarska przekazała bowiem smutne wieści w sprawie hospitalizowanego od kilku tygodni Deiberta Fransa Romana Guzmana. Piłkarz drugoligowego Club Universitario Beni i były młodzieżowy reprezentant kraju przegrał walkę z koronawirusem. 25-latek osierocił żonę i dwie córki.
To już kolejny cios dla rodziny Guzmana, gdyż w ostatnim czasie z powodu zakażenia się COVID-19 zmarli ojciec oraz wujek Boliwijczyka. Popularne
„Boliwijska Federacja Piłki Nożnej składa serdeczne kondolencje przyjaciołom i rodzinie Deiberta Romana Guzmana. Prosimy Boga o siłę w tych trudnych chwilach. Ta choroba obrała za cel wielu uznanych sportowców. Podawanie tego rodzaju informacji jest niezwykle przygnębiające. Jako związek jesteśmy przerażeni tym, co dzieje się w kraju i na świecie z powodu wirusa, który zabił wiele osób. Koronawirus uderza w Beni. Prosimy ludzi o przestrzeganie obostrzeń wydanych przez rząd” – czytamy w komunikacie tamtejszej federacji.
Jak dotąd w Beni na koronawirusa zachorowało 1200 osób, spośród których 77 przegrało walkę z choroba.