Kotwica Kołobrzeg nie przestaje zaskakiwać. Żąda 300 tysięcy złotych od zawodnika

2024-12-09 22:26:22; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Kotwica Kołobrzeg nie przestaje zaskakiwać. Żąda 300 tysięcy złotych od zawodnika Fot. Szymon Gorski / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Goal.pl

Kotwica Kołobrzeg prowadzi wojnę ze swoim czołowym zawodnikiem Jonathanem Júniorem, który złożył wniosek o rozwiązanie kontraktu. Pierwszoligowiec nie zamierza iść na rękę Brazylijczykowi. Co więcej, żada od niego 300 tysięcy złotych odszkodowania - donosi Piotr Koźmiński z Goal.pl.

Zawodnicy Kotwicy po awansie na zaplecze Ekstraklasy nie mieli zbyt wielu powodów do świętowania. Klub nie przelewał im regularnie pieniędzy i zalegał z premią należną po wywalczeniu sobie miejsca na wyższym szczeblu.

Sprawa zaczęła być bardzo poważna. W pewnym momencie nawet 17 zawodników mogło planować rozwiązać kontrakt z winy klubu. Pożar na pewien czas udało się ugasić. Prezes Adam Dzik wypłacił zawodnikom jedną z trzech zaległych pensji. W reakcji na to wydarzenie większa część boiskowych uczestników miała wycofać się z pomysłu o złożeniu pozwu.

Jonathan Júnior nie został uspokojony. Gwiazdor kołobrzeskiego klubu złoży wniosek o zerwanie współpracy ze wskazaniem na winę drugiej strony. 

Kotwica nie zamierza jednak ponosić konsekwencji, dlatego zawnioskowała już do Piłkarskiego Sądu Polubownego o oddalenie żądań Brazylijczyka. 

Sprawa jest zawiła. 25-latek zarzuca między innymi klubowi, że nie dostawał zagwarantowanych w umowie pieniędzy na czynsz za mieszkanie, przez co miała mu grozić nawet eksmisja.

Kotwica nie zamierza odpuszczać. Piotr Koźmiński z Goal.pl ustalił, że żąda od Jonathana Júniora... 300 tysięcy złotych odszkodowania. Wartość ta odpowiada kwocie, za którą zawodnik zostałby sprzedany do innego klubu.

Urodzony w Capão da Canoa atakujący zaliczył w zachodniopomorskiej drużynie 48 występów, 29 bramek i trzy asyst. Formą brylował szczególnie na poziomie drugiej ligi.