Krzysztof Piątek w Gironie? Wielka mistyfikacja

Krzysztof Piątek latem odejdzie z Herthy. W ostatnich dniach Polak został połączony z Gironą, a informacje kolportowane przez Roberto Garcíę Leóna potwierdził „Bild”. Okazuje się, że przedstawione wiadomości są nieprawdziwe, o czym poinformowało konto Twitterowe Kazimierz Badura.

Dziesiątego maja Roberto García León przedstawił doniesienia, jakoby na celowniku świetnie radzącej sobie w tym sezonie Girony znalazł się „Pjona”. Początkowo nikt nie wziął na poważnie tej wiadomości.

Wszystko zmieniło się w momencie, gdy spekulacje potwierdził „Bild”, największy niemiecki dziennik.

Tym sposobem artykuły o zainteresowaniu hiszpańskiego klubu polskim napastnikiem trafiły do polskiej części Internetu, w tym także na nasz serwis.

Dzisiaj na Twitterowym koncie Kazimierz Badura została wyjawiona prawda. Okazuje się, że dziennikarz, który jako pierwszy podał informacje, nie istnieje, a był to... eksperyment medialny.

„Niemały szok wywołała u mnie informacja, że kompletnie wyciągnięty „z dupy” news potwierdził we wtorek Bild.

Później, siłą rozpędu, o Piątku w Gironie pisali też Włosi i Hiszpanie

Najbardziej rozbawił mnie AS, który jako źródło podał TVP Sport, ale przepisał mojego newsa, łącznie z podaniem dnia tygodnia spotkania agenta Piątka z wiceprezydentem Girony. Spotkania oczywiście NIE BYŁO.

I właśnie dlatego, że ta plotka urosła do gargantuicznych rozmiarów, postanowiłem ją zdemaskować” – czytamy.

Piątek oczywiście szykuje się do zmiany pracodawcy. W Salernitanie występuje tylko na mocy wypożyczenia, a Hertha, która jest właścicielem jego karty, po sezonie spadnie do 2. Bundesligi. Transfer to zatem pewnik.

‼️ Chciałbym, żebyście obejrzeli ten film ‼️

Dowiecie się z niego, że:

🔸 Krzysztof Piątek NIE JEST i NIE BYŁ na celowniku Girony

🔸 Dziennikarz, który podał tę informację, NIE ISTNIEJE

🔸 Cały film: https://t.co/GJt06IiCNy

🔸 Zachęcam do RT 🔁

[NITKA 🧵] pic.twitter.com/9JH59ILcux
— Kazimierz Badura (@PanieKazimierzu) May 25, 2023