Kuriozalna sytuacja w saudyjskim klubie. Nie chcą go zarząd i zawodnicy, ale i tak naciskają na transfer
2025-08-26 21:38:53; Aktualizacja: 3 godziny temu
Al-Ittihad pracuje jednak w dalszym ciągu nad pozyskaniem Rodrigo Mory z FC Porto, mimo że pomysł zatrudnienia portugalskiego zawodnika ma więcej przeciwników nie zwolenników w saudyjskim klubie - poinformował Santi Aouna z „Foot Mercato”.
W ostatnim czasie pojawiły się w przestrzeni medialnej doniesienia o podjętych krokach przez zespół z Saudi Pro League w sprawie pozyskania utalentowanego ofensywnego pomocnika. Na stole pojawiła się nawet atrakcyjna oferta rzędu 63 milionów euro plus 10 procent z kwoty następnej sprzedaży.
FC Porto odrzuciło tę propozycję i dało jasno do zrozumienia, że Rodrigo Mora mógłby odejść tylko w przypadku aktywacji klauzuli odstępnego w wysokości 70 milionów euro. Santi Aona z „Foot Mercato” przekazał wówczas, że Al-Ittihad odpuści dalsze starania o młodego zawodnika, ponieważ na najwyższych szczeblach brakuje przekonania do zainwestowania tak dużych środków w 18-latka.
Z kolei teraz ten sam dziennikarz uważa, że pomimo istniejących dalej różnic i nawet sprzeciwu zarządu oraz członków zespołu rozmowy będą kontynuowane, bo wielkim zwolennikiem pozyskania Portugalczyka jest dyrektor generalny Domingos Soares de Oliveira, żyjący w bliskich relacjach z Jorge Mendesem, agentem pomocnika.Popularne
W tle pojawią się naturalnie duże pieniądze dla drugiego z nich za pośrednictwo w transakcji. Dlatego obaj pracują wspólnie nad wypracowaniem porozumienia ze „Smokami”, którzy ledwie kilka miesięcy temu przedłużyli kontrakt z wychowankiem do 30 czerwca 2030 roku.
Sam Mora wydaje się być zakładnikiem całej sytuacji, bo zdaje sobie sprawę z uzyskania niebotycznych zarobków w Arabii Saudyjskiej, ale z drugiej strony może stracić szansę na notowanie regularnych występów, co niekorzystnie wpłynie na jego dalszy rozwój oraz karierę.
Ofensywny pomocnik zdążył zanotować dwa występy w lidze. W obu przypadkach wszedł na boisko z ławki rezerwowych.