Lech Poznań jednak złożył ofertę?! Sprzeczne informacje w sprawie Alirezy Jahanbakhsha

2025-07-22 18:34:59; Aktualizacja: 6 godzin temu
Lech Poznań jednak złożył ofertę?! Sprzeczne informacje w sprawie Alirezy Jahanbakhsha Fot. Jia Haocheng/Xinhua/PressFocus
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Piotr Koźmiński [Nasz News]

Lech Poznań wciąż szuka wzmocnień, a z przeprowadzką na Bułgarską łączono Alirezę Jahanbakhshę. Choć pojawiły się wieści, że mistrz kraju nie przejawia zainteresowania tym piłkarzem, to Piotr Koźmiński nie wyklucza, iż poszła w tej kwestii oferta. Ile ewentualnie zarobiłby Irańczyk w Ekstraklasie?

Lech Poznań wciąż nie powiedział ostatniego słowa na rynku transferowym. Sporo mówi się bowiem o pozyskaniu nowego napastnika. Wszystko po to, by Mikael Ishak miał zmiennika w obliczu walki na trzech frontach. W tej kwestii brakuje jednak oficjalnych wieści, więc nie pozostaje nic innego, jak uzbroić się w cierpliwość.

Nowe pogłoski prowadzą natomiast do innego nazwiska, a jest nim Alireza Jahanbakhsh. Sebastian Staszewski kilka godzin temu twierdził, że „Kolejorz” nie jest nim zainteresowany.

„Od wczoraj widzę poruszenie kibiców Lecha Poznań, więc wyjaśniam: według moich informacji Irańczyk Alireza Jahanbakhsh NIE ZNAJDUJE się na celowniku klubu, obecnie nie są też prowadzone żadne rozmowy w sprawie podpisania z nim umowy” - napisał na Twitterze.

Nieco innego wieści podaje natomiast Piotr Koźmiński. Choć dziennikarz zastrzegł, że nie ma potwierdzenia z klubu, to jego zdaniem mogła pójść oferta za tego piłkarza ze stolicy Wielkopolski. Niewiele wiadomo jednak o ewentualnych szczegółach.

Dodano jednocześnie, że potencjalny nabywca musi liczyć się z wydatkiem rzędu 500-600 tysięcy euro za sezon gry. Czy Lech jest w stanie tyle zapłacić? Ciężko ferować...

Skrzydłowy w swojej karierze grał dla takich ekip jak AZ Alkmaar, Brighton czy Feyenoord. Ostatni sezon spędził natomiast w barwach Heerenveen.