Lech Poznań podzielony. On odejdzie po sezonie?!
2025-10-14 14:11:45; Aktualizacja: 4 godziny temu
Latem najpewniej dojdzie w Lechu Poznań do kolejnych istotnych zmian. Niewykluczone, że po sezonie dojdzie do rozstania z Alim Gholizadehem. W klubie są podzieleni odnośnie przedłużenia kontraktu 29-latka - przekazał Dawid Dobrasz w programie „Poznań vs Warszawa”.
Początki Gholizadeha w Lechu były kompletnie nieudane. Zawodnik sprowadzony za naprawdę duże pieniądze bardzo długo czekał na oficjalny debiut. Na Bułgarską trafił z kontuzją, która w rzeczywistości okazała się znacznie bardziej poważna, niż początkowo uznano.
W zasadzie cały premierowy sezon Irańczyka można spisać na straty. Co wydarzyło się w następnym?
Gholizadeh podchodził do rozgrywek 2024/2025 z łatką wielkiego rozczarowania. Jak się okazało, zbyt wcześnie postawiono na nim krzyżyk. 29-latek odegrał bardzo ważną rolę w zdobyciu mistrzostwa Polski. Kampanię zamknął na 34 występach, ośmiu trafieniach i sześciu asystach. Popularne
Niestety, stare demony znowu się odezwały. Podczas trwających zmagań doświadczony atakujący stracił ponownie mnóstwo czasu z powodu urazów.
Przed Gholizadehem kluczowe miesiące. Jego umowa obowiązuje już tylko do końca czerwca przyszłego roku. Przy Bułgarskiej nie wszyscy są przekonani co do kontynuowania tej współpracy.
- Wiem, że w klubie są frakcje na „tak”, na „nie”. Już w zeszłym roku zimą, gdy Perspepolis z Iranu mocno naciskał, były frakcje, że skasuj, sprzedaj, nie wiadomo, co będzie z tym piłkarzem. Piotr Rutkowski wziął to na siebie. Może być tak, że dostanie antyramę, nie przedłużamy kontraktu i odejdzie. Lecha Poznań na to stać. Weźmiesz Palmę, Ismaheela, masz Patrika Wålemarka - wyjaśnił w programie „Poznań vs Warszawa” Dawid Dobrasz.
29-latek przyznał pod koniec maja, że chciałby pewnego dnia zagrać dla Persepolis, a więc 16-krotnego mistrza Iranu.