Lech Poznań ma za sobą bardzo dobry sezon w europejskich pucharach, bo dotarł przecież aż do 1/4 finału Ligi Konferencji Europy. Tam przeszkodą nie do przejścia okazała się drużyna Fiorentiny.
To niejedyny powód do zadowolenia, jeśli chodzi o działaczy ustępującego mistrza Polski. Niedawno bowiem udało się sprzedać Michała Skórasia do Club Brugge. Kwota transakcji wyniesie łącznie pomiędzy siedem a osiem milionów euro.
Dlaczego skrzydłowy wybrał właśnie Belgię, jako odpowiedni kierunek do rozwoju? O tym w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” opowiedział jego agent Tomasz Magdziarz.
- Nie patrzyliśmy na finanse, ale ligę do rozwoju.
- Brugge bardzo dobrze szkoli, może jeszcze wypromować piłkarza do konkretnej ligi. Patrzyliśmy typowo pod kątem rozwoju. Poza tym ważne było, że klub bardzo go chciał - stwierdził.
Michał Skóraś jest w trakcie najlepszego sezonu w karierze. Łącznie rozegrał bowiem 48 meczów, a jego dorobek to 15 bramek oraz sześć asyst