Lech Poznań zawiódł w ostatnim meczu rundy [WIDEO]

2024-11-29 22:37:39; Aktualizacja: 2 godziny temu
Lech Poznań zawiódł w ostatnim meczu rundy [WIDEO] Fot. FotoPyK
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Transfery.info

Lech Poznań w ostatnim spotkaniu rundy jesiennej bezbramkowo zremisował na wyjeździe z Piastem Gliwice. Taki rezultat z pewnością bardziej satysfakcjonuje gospodarzy, którzy skutecznie zneutralizowali działania lidera Ekstraklasy.

Przed piątkowym spotkaniem z Piastem Gliwice w obozie Lecha Poznań buzowały raczej pozytywne emocje związane z dwoma poprzednimi zwycięstwami. Drużyna dowodzona przez trenera Nielsa Frederiksena w hicie kolejki zdemolowała Legię Warszawa, a następnie pokonała GKS Katowice.

Sytuacja po stronie gospodarzy pod tym względem prezentowała się całkowicie odmiennie, gdyż Piast miał za sobą dwie porażki z rzędu. Zespół z województwa dolnośląskiego musiał uznać wyższość Motoru Lublin oraz Górnika Zabrze.

Liderujący w tabeli Lech liczył więc w piątek na skrzętne wykorzystanie małego kryzysu rywali, ale finalnie na boisku wcale nie było tego widać. Obie strony nie rozpieszczały nas pod względem ofensywnych akcji, dlatego też po pierwszej odsłonie tablica wyników wskazywała 0-0. Warto dodać, że „Kolejorz” nie oddał w niej ani jednego strzału na bramkę przeciwnika.

Można było mieć jedynie nadzieje, że po przerwie obraz gry ulegnie poprawie i w Gliwicach zrobi nam się interesujące spotkanie dwóch walecznych drużyn. Jak to wyglądało w rzeczywistości? Było ciekawiej, ale i tak ostatecznie zabrakło najważniejszego, czyli goli.

Najciekawiej zrobiło się w 63. minucie, kiedy to Joel Pereira oddał strzał z pola karnego w światło bramki Piasta. Jakimś cudem poradził sobie z nim jednak František Plach i rezultat nie uległ zmianie.

Końcowy gwizdek sędziego wybrzmiał, co oznaczało bezbramkowy remis. Piastowi udało się więc zatrzymać liderującego Lecha, któremu tego wieczoru zabrakło polotu. Pojawia się nawet wiele opinii, że był to najgorszy mecz podopiecznych trenera Frederiksena w tym sezonie.

Gliwiczanie w najbliższy wtorek zagrają w Pucharze Polski ze Śląskiem Wrocław, natomiast drużyna z Bułgarskiej poczeka do piątku, by wtedy zmierzyć się w lidze z Górnikiem Zabrze.