Lechia Gdańsk ma zmienić trenera bez względu na wynik meczu z Lechem Poznań. Oto główny kandydat

Pozycja Marcina Kaczmarka w Lechii Gdańsk nie jest mocna już od pewnego czasu. Zajmująca dopiero szesnaste, spadkowe miejsce w tabeli Ekstraklasy drużyna z Trójmiasta nie wygrała żadnego z czterech ostatnich meczów ligowych, przegrywając w minionych kolejkach z Koroną Kielce (0:1) oraz Radomiakiem Radom (1:3).

Jeszcze przed starciem z radomianami w Gdańsku miało dojść do spotkania współwłaściciela klubu Adama Mandziary, prezesa Pawła Żelema, dyrektora sportowego Łukasza Smolarowa i przedstawiciela zarządu z radą drużyny oraz sztabem szkoleniowym. Jak pisze Karolina Jaskulska, Kaczmarek usłyszał zarzuty dotyczące złego przygotowania zespołu do rundy wiosennej i nieodpowiedniej taktyki. Miał on postawić się działaczom, broniąc swoich racji, co podobno nie spodobało się Mandziarze.

Według dziennikarki Sport.pl władze Lechii już zdecydowały i szkoleniowiec pożegna się ze stanowiskiem bez względu na to, jakim wynikiem zakończy się piątkowy mecz z Lechem Poznań (początek o 20:30).

Wbrew wcześniejszym doniesieniom zespołu raczej nie przejmie Smolarow. Jak czytamy, kandydatów na nowego trenera jest obecnie dwóch - 63-letni Luis Fernández (między 2000 a 2003 rokiem prowadził Paris Saint-Germain, potem pracował w Espanyolu, Realu Betis, Reims czy reprezentacjach Izraela oraz Gwinei), a także 39-letni Nestor El Maestro (w CV Spartak Trnawa, CSKA Sofia, Sturm Graz, Al-Taawon i Göztepe SK). Faworytem ma być ten drugi.

***

Ekstraklasa: Składy na Lech Poznań - Lechia Gdańsk [OFICJALNIE]