Lechowi Poznań rekomendował go Nenad Bjelica, teraz błyszczy w solidnym klubie
2024-03-07 23:07:36; Aktualizacja: 8 miesięcy temuLech Poznań swego czasu łatwo zrezygnował z Karlo Muhara. Chorwat po niepowodzeniu w Polsce wyszedł na swoje i jest teraz kluczowym graczem CFR Cluj.
Lech Poznań przed startem sezonu 2019/2020 zdecydował się na pozyskanie Karlo Muhara. Chorwat trafił do Polski z Interu Zapresić, a kwota transakcji wyniosła wtedy 300 tysięcy euro.
Na papierze ten ruch prezentował się naprawdę okazale, bo mieliśmy do czynienia z zawodnikiem, który zyskał w swoim kraju określoną renomę.
Dodatkowo smaczku dodawał fakt, że pozyskanie Muhara rekomendował sam Nenad Bjelica.Popularne
Wydawało się zatem, że nie ma tu żadnych przeciwwskazań, by transfer wypalił.
Pomocnika szybko jednak zweryfikowało boisko i nie był w stanie przywyknąć do realiów Ekstraklasy. Później ze składu wygryzł go Jakub Moder, który później za rekordową kwotę przeniósł się do Brightonu.
Lech z kolei szukał sposobu, jak pozbyć się zbędnego balastu. Najpierw wypożyczył go do Kayserisporu, a później do CSKA Sofia.
Zarówno Turcy, jak i Bułgarzy ostatecznie go nie wykupili. Na ten ruch zdecydował się dopiero CFR Cluj.
Choć byli tacy, co pukali się w głowę, to Muhar okazał się dla Rumunów strzałek w dziesiątkę. W tym sezonie jest liderem zespołu, co znakomicie obrazują statystyki.
Rozegrał bowiem łącznie 31 spotkań, a w nich strzelił osiem goli i miał do tego dwie asysty.
Kontrakt wiąże go z trzecią siłą ligi rumuńskiej do 30 czerwca 2025 roku.