Legia Warszawa: Filip Mladenović po wygranej z Florą
2021-07-22 08:01:35; Aktualizacja: 3 lata temuLewy obrońca Legii Warszawa, Filip Mladenović, skomentował postawę swojego zespołu w zwycięskim meczu z Florą Tallinn (2:1).
W środowy wieczór Legia Warszawa przystąpiła do walki w ramach 2. rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Podopieczni Czesława Michniewicza mierzyli się tego dnia z mistrzem Estonii, a więc Florą Tallinn.
Górą okazali się Legioniści. Bramki na wagę zwycięstwa zdobyli Bartosz Kapustka (który przy celebrowaniu gola doznał kontuzji) oraz w doliczonym czasie gry Rafael Lopes. Trzeba jednak podkreślić, że mecz ten nie należał do łatwych dla polskiej drużyny.
Po końcowym gwizdku arbitra na temat postawy swojej drużyny wypowiedział się Mladenović.Popularne
- Spodziewaliśmy się, że będzie to trudny mecz. Rywale pokazali, że potrafią grać w piłkę, ale myślę, że za bardzo im pomogliśmy. Popełnialiśmy dużo prostych błędów, było dużo strat. Musimy się poprawić. Wynik jest fajny, ale nasza gra nie wyglądała dobrze - skomentował 29-latek.
- Z czego wynikała nerwowość? Nie wiem, naprawdę nie wiem. Myślę, że strzeliliśmy gola w pierwszych minutach i skończyliśmy mecz. Czy rywale nas czymś zaskoczyli? Nie. Bardzo dobrze byliśmy przygotowani. Dzisiaj goście mieli okazje z kontrataków po naszych błędach i wszystko, co zrobili na boisku, było spowodowane tym, że oddawaliśmy im piłkę „za darmo“. Myślę, że nic wielkiego nie zrobili. Jesteśmy dobrze przygotowani, jeżeli chodzi o przeciwników. Wiemy dobrze, jak grają, ale za dużo było strat po naszej stronie.
- Czy zmiana ustawienia pomogła wyciągnąć wynik na 2:1? Jeśli nie idzie, to musimy coś zmieniać. Możemy szybko przejść na formację z czwórką obrońców i myślę, że były fajne fragmenty w drugiej połowie, weszli zawodnicy z ławki i dali nam trochę impulsu. Ale sądzę, że jeśli chcemy być lepsi, to musi to inaczej wyglądać - skwitował obrońca Legii.