Legia Warszawa finalizuje dwa letnie transfery

Wkrótce zawodnikami Legii Warszawa zostaną prawdopodobnie Joel Abu Hanna oraz Mahir Emreli, o czym doniósł na Twitterze dobrze poinformowany w realiach stołecznego klubu, Bartkovy.

Ekipa ze stolicy zapewniła sobie tytuł mistrza Polski już na trzy kolejki przed końcem. Dzięki temu sztab szkoleniowy oraz władze mogą w spokoju przygotowywać się do kolejnego sezonu.

Celem na następne rozgrywki będzie nie tylko obrona trofeum na krajowym podwórku, ale i awans do fazy grupowej europejskich pucharów. Aby jednak tak się stało, potrzebne są wzmocnienia.

W ostatnich dniach bardzo dużo mówi się w mediach o ewentualnych transferach do „Wojskowych”. Wydaje się, że wkrótce do drużyny dołączą dwaj nowi zawodnicy.

Popularne

Previous

Mateusz Borek chce głośnego powrotu do reprezentacji Polski. „Kładzie na dupę 20-latków i się nimi bawi”

Ten napastnik chce do Legii Warszawa

Przemysław Frankowski trzasnął drzwiami w RC Lens! „Odmówił gry i trenowania”

Damian Kądzior o krok od sensacyjnego transferu w Ekstraklasie

POTWIERDZONE: Miał przejąć Pogoń Szczecin, teraz chce kupić inny klub z Ekstraklasy

Xabi Alonso osiągnął porozumienie w sprawie odejścia do giganta

Łukasz Masłowski znowu to zrobił? To może być „kozacki” transfer Jagiellonii Białystok

Ruch Chorzów odpowiedział Lechii Gdańsk. Żadnej ugody nie będzie

Next

Przenosiny Joela Abu Hanny i Mahira Emreliego do Warszawy wydają się już znajdować na ostatniej prostej.

Pierwszy to lewonożny środkowy obrońca, który trafi do stolicy z Zorii Ługańsk na zasadzie wolnego transferu. Szczegóły umowy indywidualnej nie są znane.

Drugi z nich to natomiast środkowy napastnik i on również przeprowadza się do Ekstraklasy bezgotówkowo, bo jego kontrakt z obecnym klubem wygasł. Azer do tej pory występował w Karabachu Agdam. Pomimo wielu interesujących ofert, wygląda na to, że ostatecznie zdecydował się na grę w Legii.

Emreli rozegrał w trwającym sezonie 29 spotkań. W tym czasie strzelił 20 bramek. Ponadto ma też na swoim koncie pięć asyst.