Legia Warszawa i Marek Papszun beneficjentami nowych przepisów?

Wiele wskazuje na to, że nowym trenerem Legii Warszawa zostanie Marek Papszun. Trener Rakowa Częstochowa może rozpocząć pracę przy Łazienkowskiej jeszcze w rundzie jesiennej, co umożliwiają mu obecne przepisy.

Do końca poprzedniego sezonu Polski Związek Piłki Nożnej utrzymywał przepis zabraniający trenerom prowadzenia dwóch klubów z tego samego poziomu ligowego w ramach jednej rundy.

Gdyby, więc ta zasada nadal obowiązywała, obecna sytuacja Marka Papszuna wyglądałaby zupełnie inaczej - nie mógłby objąć Legii Warszawa jesienią, ponieważ rozpoczął sezon jako szkoleniowiec Rakowa Częstochowa.

W praktyce oznaczałoby to konieczność odczekania do przerwy zimowej na formalne przejęcie drużyny, co dodatkowo utrudniłoby reorganizację w strukturach stołecznego klubu.

Popularne

Previous

Brat Afimico Pululu ma nowy klub. Pierwszy gol po odejściu z Jagiellonii Białystok

Polak gra na Malcie. Zdradził, ile zarabiają tam piłkarze

Oskar Pietuszewski będzie tam grał w przyszłym sezonie? „Znając Mariusza Piekarskiego...”

Już wiadomo, co z nowym trenerem Legii Warszawa?! „Wszystko na to wskazuje”

Testowały go zespoły z Ekstraklasy, cały czas jest bez klubu

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. „Polski Messi” nie powąchał murawy od sierpnia

Grał w Legii Warszawa i Wiśle Kraków, teraz szuka nowego klubu

Next

Latem nastąpiła jednak kluczowa zmiana. W polskich rozgrywkach zaczęła obowiązywać Konwencja Trenerska PZPN, która ponownie dopuszcza możliwość prowadzenia w tej samej rundzie więcej niż jednego zespołu z tego samego szczebla zmagań.

Dzięki temu Papszun może rozpocząć misję przy Łazienkowskiej „od zaraz”, bez konieczności zbędnego czekania na koniec jesiennej rywalizacji.

A pracy przed nim nie brakuje. Legia musi przede wszystkim poprawić swoją pozycję w tabeli Ekstraklasy. Obecnie „Wojskowi” zajmują dopiero jedenaste miejsce, tracąc aż dwanaście punktów do liderującego Górnika Zabrze.

Dodatkowym wyzwaniem, jakiemu stawi czoła 51-latek, będzie łączenie gry na krajowym podwórku z występami w Lidze Konferencji. Dla Papszuna nie jest to jednak żadna nowość - w ostatnich miesiącach z tym samym zetknął się w Rakowie Częstochowa.