Legia Warszawa i Widzew Łódź stoczą bój o transfer obrońcy?!

Działacze Legii Warszawa oraz Widzewa Łódź mają być zainteresowani jednym zawodnikiem. Chodzi o Dávida Krčíka z Karviny - podaje profil Futbalové Zákulisie w mediach społecznościowych.

Dávid Krčík to 26-letni stoper, który trafił do Karviny w 2022 roku z Tatranu Liptowski Mikułasz. Od tamtej pory obrońca rozegrał w trykocie obecnego zespołu 97 spotkań, w których 11 razy pokonał bramkarzy rywali. Pięć z tych goli uzbierał w obecnym sezonie czeskiej ekstraklasy.

Według Futbalové Zákulisie mierzący 191 centymetrów wzrostu defensor wzbudził zainteresowanie ze strony klubów z innych krajów. Słowak miał znaleźć się na radarach przedstawicieli MLS, Łudogorca Razgrad, Legii Warszawa oraz Widzewa Łódź. Niewykluczone, że dojdzie do rywalizacji o jego podpis.

Sytuacja kontraktowa prawonożnego piłkarza jest obecnie nie do końca jasna.

Popularne

Previous

Afimico Pululu z hitowym transferem w Ekstraklasie?!

Brat Afimico Pululu ma nowy klub. Pierwszy gol po odejściu z Jagiellonii Białystok

Bartosz Bereszyński otwarty na powrót do Polski! Tylko jeden klub

Polak gra na Malcie. Zdradził, ile zarabiają tam piłkarze

Już wiadomo, co z nowym trenerem Legii Warszawa?! „Wszystko na to wskazuje”

Testowały go zespoły z Ekstraklasy, cały czas jest bez klubu

Oskar Pietuszewski będzie tam grał w przyszłym sezonie? „Znając Mariusza Piekarskiego...”

OFICJALNIE: On nie będzie współpracował z Łukaszem Piszczkiem. „Poprosił o rozwiązanie kontraktu”

Next

MFK Karviná zajmuje aktualnie dziewiąte miejsce w tabeli swojej ligi.

Zobaczymy, czy Krčík zbliży się do Ekstraklasy. Jeszcze jakiś czas temu w momencie walki o parafkę jakiegoś piłkarza między wspomnianymi rodzimymi klubami faworytem byłaby pewnie Legia. Obecnie sytuacja wygląda trochę inaczej. Chcący zbliżyć się do osiągnięć ze swoich najlepszych lat Widzew ma za sobą bardzo mocne okno transferowe, w czasie którego przeznaczył na transfery ponad siedem milionów euro. Zimą też nie planuje być bierny, choć zamysł jest taki, by postawić na mniejszą liczbę jakościowych ruchów.