Brazylijczyk jest w trakcie finalizowania swojej przeprowadzki do New York Red Bulls i jego nieobecność zupełnie nie zaskakuje.
– Dla mnie jest to sytuacja jasna: to zawodnik, który wydaje się jest blisko podpisania kontraktu z innym klubem, są rozmowy zaawansowane i w każdej chwili może to nastąpić – uzasadnił swoją decyzję Aleksandar Vuković, trener „Wojskowych”.
– Jest duże zainteresowanie, rozmowy. Jest taka możliwość, że do tego transferu dojdzie. Musimy być na to gotowi jako drużyna. Robimy wszystko, żeby tak to wyglądało – uzupełnił, dodając, że w przypadku powodzenia operacji celem będzie zastąpienie piłkarza.
Oprócz Luquinhasa, do Lubina niespodziewanie nie pojechał także Lirim Kastrati. Transfer reprezentanta Kosowa ma zostać spłacony w ramach przenosin Mahira Emrelego do Dinama Zagrzeb i wydawało się, że 23-letni skrzydłowy jeszcze zaznaczy swoją obecność w Legii Warszawa. Autor dwóch goli i trzech asyst w 26 występach został jednak pominięty ze względów sportowych.
Mistrz Polski z „Miedziowymi” zmierzy się w piątek o godzinie 20:30.