Legia Warszawa nie może skorzystać z niego w Lidze Konferencji

W czwartek Legię Warszawa czeka drugi mecz w ramach fazy ligowej Ligi Konferencji z Bačką Topolą. Wiadomo, że w tym spotkaniu na murawie nie pojawi się Wojciech Urbański, który po prostu nie został zgłoszony do rozgrywek.

Wojciech Urbański przeniósł się do Legii Warszawa w poprzednim roku z Wisły Kraków i od tamtej pory otrzymał 12 szans w jej pierwszej drużynie. W obecnym sezonie zanotował sześć występów, w tym pięć w Ekstraklasie i jeden w eliminacjach Ligi Konferencji. W miniony weekend ofensywny pomocnik znalazł się w podstawowym składzie na ligowe starcie z Lechią Gdańsk (2:0).

W 54. minucie został zmieniony przez Luquinhasa, natomiast pokazał się z dobrej strony i wielu ekspertów czy kibiców uważa, że jeśli zacząłby regularnie grać od pierwszej minuty, nie byłby od niego gorszy. Zwłaszcza przy obecnej dyspozycji Brazylijczyka.

W czwartek podopieczni Gonçalo Feio mierzą się w lidze Konferencji z Bačką Topolą i w teorii Portugalczyk znowu mógłby na niego postawić. Nie stanie się to jednak faktem, ponieważ nie został zgłoszony do rozgrywek, a z uwagi na krótki staż w klubie nie łapie się na listę B.

Popularne

Previous

Burza w Realu Madryt. „Szatnia już mu nie ufa”

Syn Lukasa Podolskiego znowu strzelił

To jest ten sezon! Tak wygląda ranking UEFA po meczach polskich klubów

Blaž Kramer miażdżony przez kibiców. „Okropny piłkarz. Jeden z najgorszych w historii klubu”

Zawodnik chce odejść z Lecha Poznań. „Raczej rozwiązanie umowy”

„Ped**** dwóch”. Kibice Rakowa Częstochowa zareagowali w trakcie meczu z Pogonią Szczecin

Miał być gwiazdą Ekstraklasy, zostaje mu trzecia liga. (Na razie) wielki niewypał transferowy Legii Warszawa

Duet z Lecha Poznań lekiem na całe zło w reprezentacji Polski? „Nie wyobrażam sobie braku powołania do kadry”

Next

- Dlaczego miałem problem ze stworzeniem jedenastki (na mecz w LK - red.)? Normalnie postawiłbym na Urbańskiego, ale ktoś tego Urbańskiego do Ligi Konferencji nie zgłosił - skomentował całą sprawę Paweł Gołaszewski w programie „Poznań vs Warszawa” na kanale Meczyki.pl na YouTubie.

- (…) Nikt nie zakładał, że Luquinhas będzie w tak słabej formie i nie będzie liderował drużynie. Oliwy do ognia dolewa fakt, że Urbański dość niespodziewanie zagrał w pierwszym składzie w Gdańsku i zagrał bardzo dobre spotkanie - dodał dziennikarz.