Legia Warszawa wzorowo zrealizowała założony plan. „Skupialiśmy się nad tym na treningach”

2024-04-01 23:45:49; Aktualizacja: 7 miesięcy temu
Legia Warszawa wzorowo zrealizowała założony plan. „Skupialiśmy się nad tym na treningach” Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Legia Warszawa

Legia Warszawa zwyciężyła w wyjazdowym spotkaniu z Górnikiem Zabrze (3:1). Po końcowym gwizdku zwycięstwo swoich podopiecznych skomentował trener Kosta Runjaić.

Zawodnicy Legii Warszawa zainkasowali na swoje konto niezwykle cenne trzy punkty, pokonując znajdującego się w niezłej formie Górnika Zabrze.

Wynik meczu w końcówce pierwszej połowy otworzył Tomáš Pekhart. Do wyrównania w 61. minucie doprowadził Lawrence Ennali, lecz ostateczne słowa należały jednak do Legii, dla której kolejne trafienia zdobyli Bartosz Kapustka oraz Josué.

Dzięki wyjazdowej wygranej „Wojskowi” wskoczyli na piątą lokatę w ligowej tabeli, wyprzedzając w niej Pogoń Szczecin.

Na pomeczowej konferencji prasowej trener Kosta Runjaić przyznał, że jego podopieczni odnieśli zasłużone zwycięstwo. Niemiec dodał również, że obecna atmosfera w drużynie stoi na bardzo dobrym poziomie.

- Myślę, że było to zasłużone zwycięstwo, patrząc na całe 90 minut. Straciliśmy bramkę w części spotkania, w której nie prezentowaliśmy się dobrze. Potrafiliśmy zareagować jednak na błąd. Czekaliśmy na luki, bo wiedzieliśmy, że Górnik będzie chciał podejść wyżej. Trafienie Bartosza Kapustki było niesamowicie ważne. Gratulacje należą się dla całego mojego zespołu. Bardzo cieszy mnie powrót Jurgena Çelhaki, który wrócił do środka pola i stworzył zgrany duet z Juergenem Elitimem. Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra. Przed nami kilka dni na przygotowanie się do rywalizacji z Jagiellonią Białystok - powiedział.

Niemiecki szkoleniowiec wyznał również, że założony przez niego plan na to spotkanie jak najbardziej się sprawdził, dzięki czemu jego podopieczni skutecznie zneutralizowali mocne strony swoich rywali.

- Wiedzieliśmy, że Górnik ma mocne skrzydła. Do tego dochodzą dobre fazy przejściowe. Skupialiśmy się nad tym na treningach. Neutralizacja na skrzydłach była jednak z głównych czynników naszego zwycięstwa. Jestem zadowolony, że broniliśmy razem, jako zespół. To zakładał nasz plan. Nie jestem jedynie zadowolony z początku drugiej połowy, ale tak wygląda piłka - podsumował.

„Wojskowi” w niedzielę 7 kwietnia rozegrają przed własną publicznością prawdziwy hit Ekstraklasy, bowiem wówczas do Warszawy przyjedzie liderująca Jagiellonia Białystok.