Legia Warszawa z 30 milionami złotych straty. Wciąż pozostaje najbogatszym klubem w kraju!

Legia Warszawa zanotowała w opublikowanym sprawozdaniu finansowym spadek z tytułu wpływów od sponsorów, sprzedaży biletów i praw telewizyjnych, ale finalnie poniosła mniejsze straty netto niż rok wcześniej.

Popularni „Wojskowi” stracili w minionym sezonie tytuł mistrzowski i po raz trzeci z rzędu nie udało im się awansować do fazy grupowej europejskich rozgrywek. Z tego też powodu Legia zamknęła po raz kolejny rok budżetowy ze stratami. Nie są one jednak aż tak duże, jak niektórzy mogli przypuszczać.

Tak wynika ze sprawozdania finansowego zamieszczonego w KRS i przeanalizowanego przez portal Wirtualnemedia.pl, gdzie możemy przeczytać, że przychody sprzedażowe Legii Warszawa zmniejszyły się ze 110,43 mln złotych do 92,65 mln złotych.

Ta strata jest efektem przede wszystkim spadków z tytułu wpływów z trzech głównych źródeł finansowania klubu - sprzedaży biletów oraz karnetów (z 21,71 do 19,85 mln zł), praw telewizyjnych (28,91 do 21,11 mln zł) i sponsorów (z 27,11 do 21,33 mln zł).

Popularne

Previous

Koniec rotacji! Hansi Flick wybrał pierwszego bramkarza FC Barcelony

FC Barcelona w szoku. Zawodnik finalizuje transfer do Arabii Saudyjskiej

Vladan Kovačević do wzięcia

Legia Warszawa złożyła nową ofertę za gwiazdę Ekstraklasy. Prawie milion euro

Jan Urban marzeniem klubu z Ekstraklasy. Jest numerem jeden na liście

Astronomiczna oferta Wieczystej Kraków dla snajpera z Ekstraklasy. „Ponad 2,5 miliona złotych za sam podpis”

Lech Poznań zdecydował?! To ma być rekord transferowy całej Ekstraklasy

Wtedy Lech Poznań potwierdzi transfer nowego napastnika. „Ruch przygotowany”

Next

Warto jednak odnotować, że ekipa z Łazienkowskiej zanotowała nieznaczny wzrost przychodów z najmu (z 15,38 do 16,66 mln zł) oraz innych bliżej niesklasyfikowanych wpływów (z 3,6 do 4,25 mln zł).

Gdyby Legia polegała wyłącznie na tych liczbach, to z pewnością znajdowałaby się teraz w poważnym kryzysie finansowym i groziłoby jej nawet bankructwo, ale na swoje szczęście sytuacja przychodowa klubu została mocno poprawiona przez wzrost zysku ze zbycia niefinansowych aktywów trwałych (z 5,22 do 25,79 mln zł) i otrzymanej dotacji w zeszłym sezonie (24,68 mln zł).

Pierwszy z aspektów odnosi się w dużej mierze do sprzedaży zawodników, a jak wiemy zespołowi z Warszawy udało się przed końcem czerwca dopiąć wszystkie formalności związane ze sprzedażą Sebastiana Szymańskiego do Dynama Moskwa za ok. 5,5 mln euro i Jakuba Ojrzyńskiego do Liverpoolu za ok. 0,4 mln euro, co w efekcie pozwoliło klubowi posiadać w kasie i rachunkach bankowych na koniec wspomnianego miesiąca sumę wynoszącą 16,22 mln złotych, w porównaniu do zeszłorocznej opiewającej na zaledwie 2,1 mln złotych.

Druga z podanych wyżej kwot pochodzi z kolei z umowy o współpracy zawartej z funduszem z Luksemburga, który przelał na konto „Wojskowych” dotację w wysokości 6 mln euro. Drużyna z Łazienkowskiej nie musi w przyszłości jej zwracać, ale zobowiązała się do dzielenia wpływami z tytułu sprzedaży praw telewizyjnych, a jak wiemy, te od tego sezonu będą znacznie wyższe.

Wynika to głównie z nowego kontraktu zawartego przez spółkę z Canal+ i Telewizję Polską, które będą przekazywać rocznie 250 mln złotych (ok. 40 mln zł od TVP, reszta od nc+). Poprzednio Ekstraklasa miała do rozdysponowania pomiędzy kluby tylko lub aż 160 mln złotych, a teraz będzie to minimum 225 mln złotych (25 mln zł to koszty produkcji transmisji realizowanych przez spółkę Ekstraklasa Live Park).

Dzięki skokowi zysku z transferów i dotacji finalna strata netto zmalała z 44,15 mln złotych do 29,78 mln złotych.

Warto również dodać, że Legia w znaczącym stopniu ograniczyła koszty operacyjne (z 160,66 do 145,98 mln zł). Duży wpływ na to miało ograniczone wydatków na wynagrodzenia (z 80,82 do 61,64 mln zł). W największym stopniu stanowią je zarobki zawodników i sztabu szkoleniowego, przy czym zatrudnienie w klubie zwiększyło się rok do roku o 6 osób do 93.

Legia wyemitowała także trzy serie obligacji - w kwietniu 2018 roku za 2 mln złotych (do wykupu w kwietniu 2020 roku), w maju 2018 roku za 2 mln złotych (wykup ma nastąpić w maju 2023 roku) oraz w marcu 2019 roku za 16,6 mln złotych (do wykupu w czerwcu 2022 roku). Natomiast należąca do warszawskiego zespołu spółka Akademia Piłkarska Legia wzięła w tym roku kredyt w kwocie 57,57 mln zł (ma go spłacić w ciągu 16 lat) z Banku Gospodarstwa Krajowego na budowę ośrodka treningowego pod Grodziskiem Mazowieckim. Przedstawiciele stołecznej drużyny poręczyli za niego ten kredyt, dlatego w związku z pożyczkami i obligacjami wartość długoterminowych zobowiązań klubu zwiększyła się w przeciągu roku (z 16,87 do 61,78 mln zł) - z tej drugiej kwoty 47,45 mln zł jest do spłaty od połowy 2020 do połowy 2022 roku).