Letnie harce beniaminków - Francja

Okienko transferowe przyniosło nam wiele interesujących transakcji u ekip walczących o najwyższe cele w swoich ligach. A jak na letnich zakupach spisali się beniaminkowie, których głównych zadaniem jest utrzymanie się w elicie?

W pierwszej części naszych podsumowań przyjrzymy się transferom beniaminków z francuskiej Ligue 1.

FC METZ

Na początek pod naszą lupę trafia FC Metz. Ekipa z departamentu Mozela to rewelacja poprzednich rozgrywek oraz aktualny mistrz Ligue 2. Niewiele osób przypuszczało, że podopieczni Alberta Cartiera od razu po uzyskaniu awansu z Championnat National będą w stanie powrócić do elity po sześciu sezonach przerwy.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

32-krotny reprezentant Polski „skasowany” przez Michała Probierza

Next

W przeszłości popularni "Les Grenats" największe sukcesy na krajowym podwórku święcili w latach 80., kiedy to sięgnęli dwukrotnie po Puchar Francji oraz raz po Puchar Ligi. Później ta drużyna była bliska jeszcze wywalczenia tytułu mistrza Francji w sezonie 1997/98, ale niestety przegrała rywalizację o ten laur różnicą bramek z RC Lens. Od tego czasu klub staczał się coraz niżej, aż w końcu spadł z Ligue 1 w 2002 roku. FC Metz wracał potem do najwyższej klasy rozgrywkowej, ale plasował się tylko w dolnych rejonach tabeli.

Włodarze zespołu sprowadzili w letnim okienku transferowym do ekipy kilku piłkarzy, którzy mają pomóc szkoleniowcowi Albertowi Cartierowi utrzymać klub w elicie. Wśród nich na pierwszy plan wysuwają się Modibo Maïga (wypożyczony z West Hamu United), Sergei Krivets, Guirane N'Daw oraz Juan Falcón (kupiony z wenezuelskiej Zamory za 900 tysięcy euro). Ponadto za sukces należy uznać zatrzymanie w drużynie Yeniego N'Gbakoto. Młody francuski skrzydłowy w minionym sezonie był jednym z liderów FC Metz, dla którego zdobył 14 bramek i zanotował dwie asysty. Więcej goli od niego zdobył tylko Diafara Sakho (20), ale on został wypatrzony przez skautów West Hamu United i przeniósł się do Premier League.

Źródło: Transfermarkt (kliknij na obrazek, aby powiększyć)

RC LENS

Drugim zespołem, który powędruje na naszą tablicę to RC Lens. Popularni "Les Sang et Or" po spadku z elity w 2011 roku potrzebowali trzech sezonów, aby odbudować skład na tyle mocny, aby móc powalczyć o powrót do Ligue 1. W zeszłych rozgrywkach klub przejął doświadczony i znany na francuskiej arenie Antoine'a Kombouaré, który zdołał wywalczyć z nim drugie miejsce w Ligue 2.

Ekipa z departamentu Pas-de-Calais w przeszłości największe sukcesy święciła na końcu XX wieku, kiedy to w 1998 roku sięgnała po tytuł mistrzowski w najwyższej klasie rozgrywkowej. Potem ta drużyna zdobyła jeszcze Puchar Ligi (1999) oraz dotarła do półfinału Pucharu UEFA (2000). W kolejnych latach RC Lens starał się nawiązać do tych dobrych rezultatów, ale na dłuższą metę nie był w stanie utrzymać się w czołówce ligi.

Teraz "Złocito-Krwistym" będzie bardzo trudno pozostać w Ligue 1, ponieważ klub w letnim okienku transferowym nie wzmocnił się żadnymi piłkarzami z zewnątrz, a to dlatego, że zespół wciąż obowiązuje zakaz transferowy. Mało tego krajowa federacja długo zwlekała z przyznaniem licencji na grę tej drużynie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Żeby było im jeszcze trudniej to RC Lens opuściło kilku zawodników ze znanym Danijelem Ljuboją na czele.

Źródło: Transfermarkt (kliknij na obrazek, aby powiększyć)

SM CAEN

Ostatnią drużyną, której się przyjrzymy to SM Caen. "Czerwono-Nioebiescy" na powrót do Ligue 1 czekali najkrócej, bo tylko dwa sezony, ale za to na swoim koncie nie mają żadnego wartościowego trofeum. Najbliżej jego wywalczenia ten klub był w 2005 roku, kiedy to w finale Pucharu Ligi przegrał 2:1 z RC Strasbourg.

Podopieczni Patrice'a Garande'a w minionych rozgrywkach na trzy kolejki przed ich końcem wydawali się pewniakami u boku FC Metz do awansu do Ligue 1. Niestety, finisz ligi był dla tej ekipy bardzo trudny. Na szczęście ich słabszą formę wykorzystał tylko RC Lens, który zajął ostatecznie drugie miejsce w tabeli.

Mimo, że SM Caen zanotował słabą końcówkę sezonu to zamierza walczyć o utrzymanie w elicie. W osiągnięciu tego celu "Czerwono-Niebieskim" mają pomóc, między innymi doświadczeni Rémy Vercoutre (za darmo z Olympique Lyon) i Julien Féret (za darmo z Stade Rennais FC), a także Florian Raspentino (kupiony za 500 tysięcy euro z Olympique Marsylia) oraz Damien da Silva (kupiony z Clermont Foot za 300 tysięcy euro).

Źródło: Transfermarkt (kliknij na obrazek, aby powiększyć)

FC Metz

Wartość drużyny - 23,65 mln euro (10,35 mln euro)
Średnia wieku zespołu - 24,5 (22,8)
Wydatki transferowe - 0,9 mln euro (0 mln euro)
Wpływy z transferów - 5 mln euro (0 mln euro)

RC Lens

Wartość drużyny - 17 mln euro (15,95 mln euro)
Średnia wieku zespołu - 26,1 (24,1)
Wydatki transferowe - 0 mln euro (1,5 mln euro)
Wpływy z transferów - 0 mln euro (1,75 mln euro)

SM Caen

Wartość drużyny - 20,3 mln euro (12,6 mln euro)
Średnia wieku zespołu - 26,3 (25,1)
Wydatki transferowe - 0,8 mln euro (0 mln euro)
Wpływy z transferów - 0 mln euro (2,5 mln euro)

W nawiasie dane z poprzedniego sezonu