Lewandowski po zwycięstwie z Macedonią Północną

2019-10-13 21:14:51; Aktualizacja: 4 lata temu
Lewandowski po zwycięstwie z Macedonią Północną Fot. FotoPyk
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: TVP Sport

Reprezentacja Polski pokonała Macedonię Północną (2:0) na PGE Narodowym i tym samym zapewniła sobie awans na Euro 2020.

Drużyna prowadzona przez Jerzego Brzęczka kontrolowała przebieg meczu od pierwszego gwizdka sędziego.

W pierwszej połowie nie zdołała jednak udokumentować swojej przewagi zdobytym golem i dopiero po przerwie wyprowadziła w krótkim odstępie czasu dwa zabójcze ciosy za sprawą Przemysława Frankowskiego i Arkadiusza Milika.

Przy obu strzelonych bramkach przez zawodników wchodzących na boisko z ławki rezerwowych asysty zaliczył Robert Lewandowski, który po końcowym gwizdku nie ukrywał zadowolenia z faktu wywalczenia awansu przez „Biało-Czerwonych” na przyszłoroczne Mistrzostwa Europy.

- Jest awans, więc plan został zrealizowany i to po dobrej grze. Chłopakom należą się brawa za to, jak rozegraliśmy ten mecz. W takich spotkaniach jest bardzo ważna cierpliwość. Po pierwszej połowie zdawaliśmy sobie sprawę, że stwarzamy sobie sytuacje i bramka w końcu padnie, a po niej będzie nam się łatwiej grało. Z tego też powodu dalej realizowaliśmy nasze założenia i wiedzieliśmy jak mamy poruszać się po boisku oraz co mamy robić. Przeciwnikowi nie pozwoliliśmy praktycznie na nic. Oddali tylko jeden strzał z dystansu i to jest ten kierunek, który powinniśmy obrać - powiedział kapitan reprezentacji Polski.

- Dla nas jako kadry przełomowe będą dopiero Mistrzostwa Europy, ale do nich czeka nas jeszcze daleka droga w kontekście tego, z kim się zmierzymy, i co będziemy mogli tam wywalczyć. Mam nadzieję, że będziemy się rozwijali i nasz styl będzie wyglądał lepiej - dodał napastnik.

- W pozostałych meczach eliminacyjnych będziemy chcieli zdobyć punkty i powalczyć o utrzymanie pierwszego miejsca. Będziemy próbowali wprowadzać nowe rozwiązania, ale przede wszystkim udoskonalać to, co już funkcjonuje dobrze, ale może jeszcze lepiej - przyznał 31-letni zawodnik.

- Cieszymy się z tego awansu tak samo jak kibice. Dziś jeszcze możemy poświętować, ale jutro znów wszyscy jesteśmy w klubach. Jesteśmy profesjonalistami - zakończył Lewandowski.