Lipsk szuka następcy Keïty

2017-07-25 23:12:39; Aktualizacja: 7 lat temu
Lipsk szuka następcy Keïty Fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Dawid Kurowski Źródło: Bild

Według informacji przekazanych przez „Bild”, RB Lipsk szuka następcy dla Nabyego Keïty.

Saga transferowa z udziałem Nabyego Keïty staje się powoli przytłaczająca dla wszystkich uczestników. W poniedziałek nie wytrzymał sam piłkarz i podczas treningu brutalnie sfaulował klubowego kolegę. Diego Demme potrzebował pomocy klubowych lekarzy, a trening został odwołany. Warto dodać, że była to odpowiedź Gwinejczyka na wcześniejszy faul na nim.

Nagranie z opisywanej sytuacji:


W mediach zaczęto się zastanawiać czy zachowanie piłkarza Lipska nie wynikało z chęci wymuszenia transferu do Premier League. Przypomnijmy, że zainteresowanie 22-latkiem wyraża menadżer Jürgen Klopp, który jest w stanie wydać na pomocnika nawet 80 milionów euro, ale wicemistrzowie Niemiec do tej pory odrzucali wszelkie propozycje.

Trener Lipska Ralph Hasenhüttl bagatelizuje sytuację i jest zdania, że jeśli piłkarz rano schodzi z uśmiechem na twarzy, to wszystko jest w porządku. Już wczoraj w mediach społecznościowych pojawiły się informacje od piłkarzy, że konflikt jest zażegnany i sytuacja między nimi została wyjaśniona.

Inaczej do sytuacji podchodzi doświadczony dyrektor sportowy „Byków”, czyli Ralf Rangnick. 59-latek poprosił swoich skautów o rozpoczęcie poszukiwań odpowiedniego następcy dla Keïty. Początkowo Gwinejczyk miał zostać w klubie na przynajmniej jeden rok, ale teraz Rangnick mógł zmienić swoje plany.

W przeszłości dyrektor sportowy Lipska pracował na tym samym stanowisku w Salzburgu, gdy 1 września 2014 roku, w dniu zakończenia okna transferowego, Southampton wykupiło z jego zespołu Sadio Mané. Teraz Senegalczyk jest gwiazdą Liverpoolu, a Rangnick woli być ubezpieczony przed niespodziewaną stratą jednego z najlepszych piłkarzy „Byków”.