Liverpool nie chce płacić za Wernera kwoty z klauzuli
2020-05-27 08:32:01; Aktualizacja: 4 lata temuWygląda na to, że saga transferowa Timo Wernera jeszcze trochę potrwa. Liverpool nie chce płacić pełnej klauzulowej kwoty za napastnika, RB Lipsk nie ma zamiaru negocjować.
Od dawna w mediach przypomina się, że klauzula Wernera, opiewająca na 55 milionów euro, obowiązuje do 15 czerwca. Tyle Liverpool, do którego chce przenieść się Werner, jednak nie ma zamiaru płacić, tym bardziej w obecnych warunkach.
Po drugiej stronie spotyka jednak opór w sprawie ewentualnych negocjacji. - Nie będzie taniej. Nie sprzedamy piłkarza poniżej jego wartości, jeśli jego kontrakt obowiązuje więcej niż rok - zapewnił Oliver Mintzlaff, prezes Lipska.
Niemiecki klub widzi oczywiście zainteresowanie 24-letnim zawodnikiem ze strony innych bogatych klubów. Nawet mimo doniesień o telefonicznej rozmowie z Jürgenem Kloppem sam zainteresowany też ma jeszcze czas na zmianę decyzji, póki żadne papiery nie zostały podpisane.Popularne
Werner związany jest z Lipskiem do 30 czerwca 2023 roku, a jego cenę faktycznie można uznać za dobrą (chociaż warto pamiętać, że klauzula zostanie obniżona latem 2021 roku do 40 milionów euro). W trwającym sezonie wystąpił w 38 meczach, strzelając 30 bramek i zaliczając 12 asyst. W samej Bundeslidze ściga się o koronę króla strzelców z Robertem Lewandowskim - obecnie ma na koncie 24 trafienia, o trzy mniej od Polaka, ale dzisiaj dostanie szansę na zmniejszenie dystansu podczas meczu z Herthą.
Napastnik przeniósł się do Lipska latem 2016 roku z VfB Stuttgart za 12 milionów euro.