Lokomotive Lipsk bije rekord frekwencji w… wirtualnym świecie

2020-04-17 14:59:06; Aktualizacja: 4 lata temu
Lokomotive Lipsk bije rekord frekwencji w… wirtualnym świecie
Piotr Przyborowski
Piotr Przyborowski Źródło: Die Welt / Lokomotive Lipsk

Lokomotive Lipsk znalazł ciekawy sposób na podreperowanie klubowych finansów w związku z kryzysem wywołanym przez koronawirus, a przy okazji pobicie też... europejskiego rekordu frekwencji.

„Loksche” lata świetności mająraczej za sobą. W tym roku mijają 33 lata od największego sukcesu w historiiklubu - wyeliminowania Bordeaux w półfinale Pucharu Zdobywców Pucharów i tymsamym awansu do finału tego turnieju.

Rewanżowe spotkanie z Francuzamirozegrane na legendarnym Zentralstadion przeszło do historii nie tylko przezpryzmat dramaturgii i rzutów karnych, które ostatecznie zapewniły enerdowskiemuzespołowi bilet na Stadion Olimpijski w Atenach. Choć według oficjalnych danychna stadionie w Lipsku pojawiło się wówczas 73 tysiące kibiców, w kuluarach dodzisiaj mówi się o tym, iż 22 kwietnia 1987 roku na trybunach zagościło nawet120 tysięcy fanów.

Teraz wydawałoby się, żeLokomotive może jedynie pomarzyć o takiej frekwencji. Klub w momencieprzerwania rozgrywek walczył o powrót do 3. Ligi - w tabeli RegionalligiNordost zajmował trzecie miejsce, mając tyle samo punktów co liderująca ekipa VSGAltglienicke. Jego fani nie zapomnieli jednak o nim nawet w tak trudnymmomencie.

Kibice wschodnioniemieckiegozespołu ochoczo zareagowali na akcję zorganizowaną przez klub, który postanowiłsprzedać wirtualne wejściówki na mecz z „niewidzialnym przeciwnikiem”. Każdy zbiletów kosztuje jedno euro, a dochód ze sprzedaży przeznaczony będzie napokrycie start finansowych Lokomotive, które zostały wywołane przez pandemię.

Akcja już teraz przeszłanajśmielsze oczekiwania klubu. Dotychczas sprzedanych zostało już 125 tysięcywejściówek. To zaś oznacza, że na konto trzykrotnego wicemistrza NRD w sumiewpłynęło już 125 tysięcy euro.

- W imieniu klubu chciałbym bardzopodziękować wszystkim z całego świata, którzy przesłali nam darowizny -powiedział w oficjalnym komunikacie klubu jego prezes Thomas Löwe. - Wspaniale jestzobaczyć, jak niebiesko-żółta rodzina trzyma się razem nawet w tych trudnychczasach.

Teraz Lokomotive postawiło sobieza cel sprzedanie w sumie 149 547 biletów. Tylu kibiców oglądało  w kwietniu 1937 roku na żywo na Hampden Park wGlasgow mecz pomiędzy Szkocją a Anglią. To spotkanie do dzisiaj traktowane jestjako rekordowe pod względem liczby fanów na jednym meczu w Europie.