Longoria: Milik do dużego klubu? Olympique Marsylia jest dużym klubem
2021-04-28 11:56:10; Aktualizacja: 3 lata temuDyrektor generalny Olympique Marsylia Pablo Longoria opowiedział o sytuacji Arkadiusza Milika, komentując przy okazji ostatnie spekulacje francuskich mediów.
Polak zimą został wypożyczony przez „Les Phocéens” z SSC Napoli, a przedstawiciel Ligue 1 zobowiązał się do jego wykupu przed upływem 30 czerwca 2022 roku. Wartość operacji, wraz z bonusami, szacuje się na 12 milionów euro plus 20 procent od przyszłego transferu dla Włochów.
Mimo to nie milkną doniesienia o widmie utraty zawodnika podczas najbliższego mercato. 27-latek miał bowiem ustalić, że Francuzi zezwolą mu na odejście, jeśli zgłosi się po niego duży klub pokroju Juventusu. Nad Sekwaną wszelkie klauzule odstępnego nie są respektowane przez tamtejsze władze, więc strony według „L’Équipe” zawarły umowę dżentelmeńską. Temu zaprzecza jednak Pablo Longoria, podkreślając, że OM to również duży klub.
– W życiu nie można powiedzieć, że coś się wydarzy na 100 procent. Nie lubię o czymś zapewniać. Mogę jednak powiedzieć, że mamy pełną kontrolę nad przyszłością Milika. To zawodnik OM na mocy formuły, której wyjaśnienie pochłonęłoby mnóstwo czasu. Jest to jednak wypożyczenie z obowiązkiem wykupu, przy wielu różnych opłatach. Od momentu dokonania płatności, gracz będzie należał w pełni do OM. Mamy kontrolę nad sytuacją transferową Arka – oświadczył dyrektor generalny klubu.Popularne
– Aktualnie przy transferze decyzja należy do trzech stron: klubu, który jest właścicielem zawodnika, klubu, który chce go kupić i samego zawodnika. W nowoczesnym futbolu piłkarze mają dużą kontrolę nad swoją przyszłością, ale w tej sytuacji, w jakiej się znalazł, musi negocjować z nami. Nie mamy dżentelmeńskiej umowy, jednak wszyscy wiemy, że teraz zawodnik ma wachlarz możliwości w kwestii dołączenia do klubu z topu – zauważył.
– Arek każdego dnia powtarza, że jest bardzo szczęśliwy, ponieważ gra w dużym klubie, bo my jesteśmy dużym klubem – stwierdził, nawiązując do ostatnich spekulacji.
– Trzeba powiedzieć jasno, że nikt nie dał słowa zawodnikowi, aby pozwolić mu na odejście w przypadku oferty z dużego klubu. Wszystko zależy od negocjacji. Zaznaczę jednak, że zamiarem zawodnika, co dało się wyczuć podczas naszych dotychczasowych rozmów, jest dalszy pobyt w Marsylii – zakończył.
Milik jak dotąd na francuskiej ziemi rozegrał 12 spotkań, zdobył sześć bramek i posłał jedno ostatnie podanie.
***
Milik może przebierać w ofertach. Zainteresowanie z Włoch, Francji, Anglii i Niemiec