Los zawodnika Manchesteru City przesądzony. Odejdzie zimą „na 100 procent”

Kalvin Phillips trafił na Etihad Stadium po bardzo udanym czasie spędzonym w Leeds United. Przyzwyczajony do regularnych występów zawodnik nie odnalazł się jednak w nowych realiach.

28-latek odgrywa w planach Pepa Guardioli marginalną rolę. Dobitnie widać to w bieżącej kampanii, w której uzbierał zaledwie dziewięć występów.

Z tej współpracy już nic nie będzie, co przyznał sam hiszpański szkoleniowiec.

- Bardzo mi przykro przez to, co go spotkało, ale nie widzę dla niego miejsca w Manchesterze City. On na to nie zasługuje. Nie gra tylko dlatego, że ja sobie wizualizuję pewne kwestie i on nie pasuje do koncepcji - powiedział opiekun mistrzów Anglii przed niedawnym meczem z Luton Town.

Co zatem czeka 31-krotnego reprezentanta Anglii? Fabrizio Romano nie ma wątpliwości, że w styczniu dojdzie do jego transferu.

Zainteresowanie operacją wykazuje Juventus. Cristiano Giuntoli, dyrektor sportowy włoskiego giganta, planuje spotkać się z władzami klubu z Premier League, w celu wybadania szans na przeprowadzenie ruchu.

Pod uwagę brane jest wypożyczenie z opcją, która mogłaby się przerodzić w obowiązek kupna. Oczywiście, grono chętnych nie ogranicza się jedynie na turyńczykach. Zainteresowanie wykazują także angielskie zespoły, w tym przetrzebione kontuzjami Newcastle United.

🔵 Kalvin Phillips will leave Man City in January despite Pep words.

“Everybody knows the situation he has and it depends on what happens, we will talk. We will talk about how is the market in January, it’s not easy…”, he said about Kalvin.

…but he’s 100% leaving. pic.twitter.com/G8jp8vk58z

— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) December 16, 2023