Louis van Gaal ocenił trenerski wybór Bayernu Monachium. „To nie było miłe uczucie”

Louis van Gaal jako były trener Bayernu Monachium w wywiadzie dla Sky Sports ocenił cały proces wyborczy nowego szkoleniowca toczonego przez klub z Bawarii.

Niedawny hegemon Bundesligi przeszedł przez frustrującą pierwszą część 2024 roku. Nie dość, że nie zdobył żadnego trofeum, to na dodatek spotkał się z wieloma odmowami pod kątem podjęcia współpracy w roli trenera pierwszego zespołu. Z propozycji nie skorzystali między innymi Xabi Alonso, Ralf Rangnick, Julian Nagelsmann czy Roger Schmidt.

Na przedłużenie pobytu, po wcześniejszym dogadanym rozstaniu, nie skusił się też Thomas Tuchel.

Z braku laku Bayern postawił na nieobytego w wielkiej piłce Vincenta Kompany'ego, który dopiero co zaliczył spadek z Premier League. Louis van Gaal, związany z monachijczykami w latach 2009-2011, wyraził ogromne zdziwienie nie tyle z ostatecznego wskazania Belga, ile ludzi zniechęconych do podjęcia wyzwania u giganta.

Popularne

Previous

Nicola Zalewski priorytetem transferowym. To może być przełom w negocjacjach

Kosta Runjaić na zakupach w Ekstraklasie. Chce polskiego bramkarza!

Arkadiusz Milik z niespodziwanym transferem?! Chce go legendarny klub

Marcin Cebula znalazł nowy klub. Zagra w europejskich pucharach

Absurdalna sytuacja z Erikiem Expósito

Lech Poznań zainteresował się głośnym transferem. Złożył ofertę za napastnika

Górnik Zabrze traci wielki talent. Głośny transfer wewnątrz Ekstraklasy

Aleksander Buksa o krok od powrotu do Ekstraklasy. Testy medyczne

Next

– Byłem bardzo zaskoczony, ponieważ wiele nazwisk przewijało się przez media, i to naprawdę takich bardzo szanowanych. Kompany nie ma zbyt dużego doświadczenia. Pytali wcześniej innych szkoleniowców, ale żaden nie przybył. Uważam, że to nie było miłe dla Bayernu – ocenił emerytowany taktyk.

Co ciekawe jeszcze na początku maja „Kicker” łączył Van Gaala z powrotem na ławkę trenerską właśnie na Allianz Arena w ramach „okresu przejściowego”. Ostatecznie utkwił gdzieś daleko na liście życzeń.

Niedawny opiekun Burnley związał się z „Bawarczykami” kontraktem ważnym aż do końca czerwca 2027 roku.