Agencja ANSA poinformowała przed sfinalizowaniem transferu z udziałem reprezentanta Urugwaju do Atlético Madryt, że doświadczony napastnik dopuścił się rażących nieprawidłowości przy zdawaniu egzaminu ze znajomości języka włoskiego, który miał mu umożliwić otrzymanie paszportu kraju z Półwyspu Apenińskiego.
Od tego momentu media publikowały coraz to nowsze doniesienia na temat oszustwa, które miał dopuścić się 33-latek.
Z tego też powodu prokuratura postanowiła wstrzymać się na pewien czas z prowadzeniem dochodzenia, ponieważ zbyt wiele poufnych informacji przedostało do opinii publicznej.
Z zaistniałej sytuacji najbardziej szczęśliwy jest sam Luis Suárez, który może teraz w pełni skupić się na grze w nowej drużynie, ponieważ termin powrotu do dalszego badania sprawy nie został ustalony.