Luis Suárez o opuszczeniu Barcelony przez Neymara. „Gdyby został, dokonałby tego”
2023-03-04 13:44:47; Aktualizacja: 1 rok temuLuis Suárez przyznał w wywiadzie udzielonym „PALCAR”, że wraz z członkami Barcelony namawiał Neymara do pozostania w klubie. Ponadto stwierdził, że gdyby w nim został, to teraz cieszyłby się ze zdobycia przynajmniej jednej Złotej Piłki.
Doświadczony napastnik spędził najlepsze chwile indywidualnej kariery w „Dumie Katalonii”, gdzie dostąpił zaszczytu dzielenia szatni z Lionelem Messim czy Neymarem.
Wielokrotny reprezentant Urugwaju zaprzyjaźnił się bardzo mocno z Argentyńczykiem i Brazylijczykiem. Dlatego z wielkim smutkiem przyjął decyzję tego drugiego o opuszczeniu zespołu w sierpniu 2017 roku na rzecz kontynuowania kariery w Paris Saint-Germain.
Luis Suárez zapewnił w rozmowie opublikowanej na łamach „PALCAR”, że wraz z Messim oraz pozostałymi członkami drużyny podjęli starania zmierzające do przekonania 31-latka do pozostania na Camp Nou.Popularne
Osiągnęli na tym polu nawet sukces, ale otoczenie ofensywnego piłkarza okazało się nieugięte i doprowadziło do transferu Neymara, wmawiając mu, że odcinając się od Argentyńczyka zwiększy swoje szanse na wywalczenie indywidualnych wyróżnień.
- Gdy nadszedł czas poszliśmy porozmawiać z Neymarem i powiedzieliśmy mu - „Jeśli chcesz wygrać wszystko, zostań tutaj z nami”. Wszyscy byliśmy źli, ponieważ przegraliśmy, ale to się zmieni, pojawią się nowi gracze, których potrzebujemy. Wysłuchiwał nas i mówił - „tak, tak, chcę zostać”. A potem pojawiło się całego jego otoczenie, które trudno kontrolować. Jako przyjaciele radziliśmy mu, żeby został, ale podjął inną decyzję pod naciskiem rodziny. Wtedy doradzaliśmy mu - „Neymar, Anglia jest lepsza”. Tam piłka nożna stoi na wyższym poziomie. Ale Francja? Później zrozumieliśmy, że francuski futbol również bardzo się rozwinął, ale wtedy mówiliśmy, że najlepszą rzeczą dla niego i tak byłoby pozostanie z nami. Po jego odejściu stało się jasne, jak był dla nas bardzo ważny i trudno było zastąpić takiego zawodnika jak on - przyznał Urugwajczyk.
36-letni piłkarz jest przekonany, że pojawiające się problemy zdrowotne oraz trudności związane z przyjmowaniem krytyki wpłynęły na brak osiągnięć wszystkich wyznaczonych celów przez Brazylijczyka, który w przypadku pozostania w Barcelonie umiałby sobie z nimi poradzić.
- Biorę na siebie odpowiedzialność za te słowa. Gdyby Neymar został w Barcelonie, to na pewno zdobyłby Złotą Piłkę. Uważam, że gdyby został wygrałby wszystko - powiedział Suárez.
Doświadczony napastnik odniósł się także do kwestii ewentualnego występu młodszego kolegi na następnym mundialu. Polecił mu i całej Brazylii wzięcie przykładu z sukcesu odniesionego w grudniu przez Argentynę.
- Wierzę, że weźmie udział w następnych mistrzostwach. Tak mi się wydaje. Nie rozmawiałem z nim, ale życzę mu jak najlepiej i tego, aby próbował i próbował. Próbując niczego nie straci. Zobacz, jak Messi w wieku 35 lat próbował i dostał to, czego chciał. Brazylia, jeśli chce być mistrzem świata, musi zrobić to, co Argentyna zrobiła z Messim. Wystawić dziesięciu zawodników, którzy biegają i pracują dla Neymara. Tak zrobiła Argentyna - uważa Urugwajczyk, reprezentujący obecnie barwy brazylijskiego Grêmio, gdzie zdobył pięć bramek i zaliczył cztery asysty w ośmiu występach.