Luis Suárez z jubileuszowym trafieniem w swojej karierze. „Jeden z najlepszych napastników wszech czasów” [WIDEO]

Luis Suárez osiągnął swój kolejny kamień milowy, na którym wcale nie musi poprzestać. W miniony weekend zanotował trafienie numer 550 w dotychczasowej karierze w oficjalnych występach.

Do końca bieżącego roku kalendarzowego Suárez wypełnia kontrakt w Grêmio Porto Alegre. Do klubu przeprowadził się niecały rok temu z ojczyźnianego Club Nacional, z którym sięgnął po mistrzostwo.

„El Pistolero” nieustannie udowadnia, że jest świetnie wyposażony w amunicję i często trafia do celu. Jednym z przykładów jest ostatni występ w brazylijskiej ekstraklasie.

36-latek strzelił gola, a do tego dołożył dwie asysty w szalonym, ale zwycięskim meczu wyjazdowym z Atlético Mineiro (4:3).

Na roleta russa do lance, o Pistoleiro cravou na segunda bala. Senhoras e senhores, não tem jogada perdida para LUIS SUÁREZ! ⚽️🇪🇪#AFCxGRE #Brasileirão2023 pic.twitter.com/DI8L5Zfxos
— Grêmio FBPA (@Gremio) October 29, 2023

Na osiem kolejek przed zakończeniem sezonu wciąż ma szanse na trofeum, natomiast strata do lidera jest bardzo duża i raczej trudna do odrobienia. Przewodzące Botafogo ma aż dziewięć punktów przewagi, a do tego do rozegrania jeszcze jeden zaległy mecz.

Niespełnione aspiracje drużyny nie zmieniają faktu, w jak wspaniałej formie znajduje się Suárez. We wszystkich rozgrywkach tego sezonu zdobył 18 bramek i zaliczył 13 asyst w 44 występach.

„Niezapomniana noc dla naszego Pistolero! Strzelił on swojego 550. gola w karierze. Taki wynik można osiągnąć tylko jako jeden z najlepszych napastników wszech czasów. Gratulacje, Luisito” – czytamy na oficjalnym profilu pracodawcy zawodnika.

Uma noite inesquecível para o nosso Pistolero! 🇪🇪
Suárez marcou o seu 5️⃣5️⃣0️⃣º gol na carreira, uma marca que apenas sendo um dos maiores atacantes de todos os tempos para alcançar. Parabéns, Luisito! pic.twitter.com/oz2DSZNfLm
— Grêmio FBPA (@Gremio) October 29, 2023

Z aktywnie grających piłkarzy Urugwajczyk jest czwartym najlepszym goleadorem za Robertem Lewandowskim, Lionelem Messim i Cristiano Ronaldo.

Być może w nowym roku piłkarz będzie dzielił szatnię z tym drugim. Od miesięcy media przepowiadają ponowne zjednoczenie zawodników z katalońską przeszłością w Interze Miami.