Łukasz Bejger o wsparciu w Manchesterze United. „Nie sądziłem, że można być tak fantastycznym człowiekiem”

2022-11-01 22:49:59; Aktualizacja: 2 lata temu
Łukasz Bejger o wsparciu w Manchesterze United. „Nie sądziłem, że można być tak fantastycznym człowiekiem” Fot. Śląsk Wrocław
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Weszlo.com

Łukasz Bejger docenił wsparcie otrzymane w Manchesterze United ze strony Juana Maty w wywiadzie udzielonym Kamilowi Warzosze z Weszlo.com.

Młodzieżowy reprezentant Polski skorzystał przed kilkoma laty z nadarzającej się okazji i opuścił Akademię Lecha Poznań na rzecz dołączenia do Manchesteru United.

Nominalny środkowy obrońca, mogący też występować na obu bokach defensywy, zbierał początkowo dobre recenzje za występy notowane w zespołach U-18 i U-23.

Nie okazały się one jednak wystarczające do tego, żeby Łukasz Bejger mógł liczyć na zanotowanie oczekiwanego przez siebie przeskoku do seniorskiej drużyny. Dlatego postanowił przedwcześnie zakończyć pobyt w „Czerwonych Diabłach” na rzecz zaliczenia powrotu do Polski, gdzie uznał, że będzie mu się łatwiej wypromować.

- Mogłem zostać w United, bo miałem jeszcze 1,5 roku kontraktu. Po czterech latach spędzonych tam chętni na mnie na pewno by się znaleźli. Tylko wtedy widziałem już swoich kolegów z Lecha: Jakuba Kamińskiego, Filipa Szymczaka czy Filipa Marchwińskiego. Widziałem, że już grają w Ekstraklasie. Poziom naszej ligi nie jest specjalnie wysoki, ale trzeba przyznać, że łatwo się w niej wypromować młodym zawodnikom. 19-latek zagra jedną dobrą rundę i już jest kąskiem transferowym - zauważył 20-latek.

- Chciałem wrócić do środowiska, które znam najlepiej. Czułem, że powrót do Polski jest dobrym krokiem w stronę rozwoju. Nie stało się to, przed czym część osób mnie ostrzegała. Nie zostałem zawodnikiem rezerw, szybko wyrobiłem sobie jakąś pozycję w pierwszym zespole mimo wieku. Dzięki temu kilkadziesiąt meczów w Ekstraklasie już jest. To mnie cieszy - dodał środkowy obrońca.

Co prawda młody defensor występował najwyżej na bezpośrednim zapleczu seniorskiej drużyny Manchesteru United, ale wielokrotnie otrzymywał szansę do odbywania wspólnych treningów z dużo bardziej doświadczonymi kolegami.

Spośród nich na największe wsparcie mógł liczyć ze strony Juana Maty, broniącego obecnie barw Galatasaray.

- Najbardziej pomocnym zawodnikiem był Juan Mata. Słyszałem o nim wcześniej, ale nie sądziłem, że można być tak fantastycznym człowiekiem. Wygrał wszystko, miał wielką karierę, a mimo to zawsze interesowało go, jak się czujemy, czy czegoś nam nie brakuje i tak dalej. Kiedy inni się irytowali, kiedy ja np. popełniałem błąd, on przyklaskiwał i motywował. Po treningu podchodził i podpowiadał, co mogę zrobić lepiej. Zwracał uwagę, że nie zeskanowałem przestrzeni w kluczowym momencie, albo że za wolno podjąłem decyzję. W pierwszej drużynie tylko on miał takie fajne podejście. Nigdy z czymś takim się nie spotkałem - powiedział defensor Śląska Wrocław, który może się pochwalić rozegraniem pięciu spotkań w tym sezonie z zanotowanym golem oraz dwoma asystami.

Cały wywiad przeprowadzony przez Kamila Warzochę z Łukaszem Bejgerem możecie przeczytać na stronie Weszlo.com.