Łukasz Masłowski: Można powiedzieć, że to najważniejsze spotkania w historii Jagiellonii Białystok

W czwartek Jagiellonię Białystok czeka pierwszy mecz z Cercle Brugge w ramach 1/8 finału Ligi Konferencji. Przed tym spotkaniem wypowiedział się dyrektor sportowy mistrza Polski Łukasz Masłowski.

Jagiellonia Białystok zaczęła zmagania w fazie ligowej Ligi Konferencji od trzech zwycięstw. Potem było gorzej, co nie zmienia faktu, że podopieczni Adriana Siemieńca i tak byli o krok od znalezienia się w czołowej ósemce. W sumie zdobyli 11 punktów i Cercle Brugge wyprzedziło ich tylko dzięki lepszemu bilansowi bramek.

Mistrz Polski musiał walczyć o wejście do 1/8 finału rozgrywek drogą dodatkowego dwumeczu. W nim trafił na Bačką Topola, którą wyeliminował, dwukrotnie pokonując ją 3:1.

Teraz przyszedł czas na dwa starcia ze wspomnianą ekipą z Brugii. Pierwsze z nich zaplanowano na czwartkowy wieczór. Przed nim klubowa strona internetowa opublikowała rozmowę z Łukaszem Masłowskim.

Popularne

Previous

To może być hitowy transfer Afimico Pululu. Jagiellonia Białystok „nie obroni się” przed taką ofertą

„Jest cieniem samego siebie”, „Nie daje rady”. Zawodnik Lecha Poznań na cenzurowanym

Chciał przejąć Górnika Zabrze. Kibice mogą być szczęśliwi, że to nie wypaliło

Krzysztof Piątek łączony z nowym klubem! Bardzo go chcą

Florian Wirtz z jasnym planem na przyszłość. Do tego klubu chce trafić

Wczoraj świetny występ przeciwko Legii Warszawa, teraz szybki transfer?! Pojawiła się oferta

Filip Szymczak odrzucił ten klub Ekstraklasy

To będzie nowy cel transferowy Lecha Poznań?!

Next

- W moim odczuciu są to mecze historyczne, nie tylko ze względu na stawkę, ale i na prestiż. Etap, na którym obecnie znajduje się Jagiellonia, sprawia, że ten dwumecz ma ogromne znaczenie. Można wręcz powiedzieć, że to najważniejsze spotkania w historii klubu - przyznał dyrektor sportowy mistrza kraju.

- Ja sam od dłuższego czasu powtarzam, że Jagiellonia to zespół, który może, ale nie musi. A nawet odwróciłbym to w drugą stronę - Jagiellonia bardzo chce, ale nie musi. My chcemy awansować do kolejnej rundy, chcemy pokazać się z jak najlepszej strony, ale nie jest to dla nas wyznacznik tego, czy Jagiellonia zasługuje na uznanie. Już udowodniliśmy, że zasługujemy. Teraz chodzi tylko o to, jak daleko uda nam się zajść. Chcemy zajść jak najdalej, ale nie musimy - podkreślił.

- Wypada tylko się cieszyć, że dzisiaj doszliśmy do takiego momentu, w którym mamy dwie drużyny i ja naprawdę będę kibicował również Legii w tym dwumeczu, bo to jest wskazaniem dla dobra polskiej piłki, a to jest najważniejsze - dodał Masłowski na temat Legii Warszawa, która w 1/8 finału LK zmierzy się z Molde.

„Jaga” podejdzie do pierwszego starcia z belgijskim przeciwnikiem bezpośrednio po pokonaniu GKS-u Katowice w Ekstraklasie 1:0. Pierwszy gwizdek zaplanowano na 21:00.

***

300 złotych za gola Legii Warszawa lub Jagiellonii Białystok w Lidze Konferencji!