LZS Chrząstawa z przykrym „prezentem” na 40-lecie. „Najgorsza drużyna w Polsce” bez klubowego budynku
2020-04-16 14:35:14; Aktualizacja: 5 lat temu
LZS Chrząstawa może wkrótce przestać istnieć. Klub założony i prowadzony przez Bohdana Kwaśniaka od 1980 roku stracił właśnie klubowy budynek, który decyzją Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego został zburzony.
B-klasowa drużyna z województwa łódzkiego z powiatu łaskiego miała w najbliższym czasie obchodzić jubileusz 40-lecia klubu.
Planowana impreza musiała zostać jednak przełożona na inny termin przez pandemię koronawirusa, ale obecnie dużo na to wskazuje, że w ogóle nie będzie miała miejsca, ponieważ nieużytkowana szkoła podstawowa, gdzie mieściła się siedziba zespołu, przestała istnieć.
Decyzję o wyburzeniu jedynego klubowego budynku podjął Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, bo uznał, że ten nie nadaje się do remontu i odbudowy.Popularne
Wójt gminy Widawa postanowił nie zakwestionować otrzymanego dokumentu i nakazał Bohdanowi Kwaśniakowi opróżnić budynek ze sprzętu należącego do LZS-u Chrząstawa do dnia 15 kwietnia.
„Legendarna, pierwsza, wyjątkowa, a na pewno jedyna siedziba klubu zostanie rozebrana dnia 15 kwietnia. Prezent od wójta na 40-lecie klubu ... Kawał historii klubowej ale i całej miejscowości. W Chrząstawie kiedyś szkoła a dla LZS-u budynek klubowy. Miejsce spotkań, punkt nawigacyjny dla przyjezdnych. Miejsce pełne historii” - czytamy w komunikacie opublikowanym przez zespół z województwa łódzkiego na początku kwietnia.
Od tego momentu Bohdanowi Kwaśniakowi nie udało się wstrzymać rozbiórki oraz uzyskać zapewnienia o budowie obiektu zastępczego, dlatego z przykrością poinformował za pośrednictwem Facebooka o zburzeniu budynku.
„Wczoraj miała się rozpocząć rozbiórka klubu i się rozpoczęła. Przyjechała firma z gminy i zaczęła rozbierać. Bez żadnego nadzoru budowlanego. W okresie panującej epidemii nie powinni w ogóle być dopuszczeni do pracy. Żadnej policji nie było. Po prostu cyrk. Nie mam słów uznania do pracowników gminy, że w czasie panującej epidemii wysłała brygadę do rozbiórki szkoły bez żadnego nadzoru budowlanego. Załamano wiele procedur, tylko pozazdrościć nadgorliwości pracownikom gminy w rozbiórce siedziby klubu. Muszę za jedno pochwalić brygadę remontową, że zdemontowała napis LZS Chrząstawa z budynku i położyła go obok świetlicy w nieuszkodzonym stanie” - napisał.
Po raz pierwszy środowisko piłkarskie usłyszało o ekipie ze wsi pod Sieradzem kilka lat temu, kiedy to zespół LZS-u mógł pochwalić niezbyt zaszczytnym tytułem najgorszej drużyny w Polsce, która przegrywała wszystkie mecze na poziomie B-klasy i to prawie każdy bardzo wysoko. Te niepowodzenia nie zrażali jednak lokalnych futbolowych zapaleńców, co skłoniło Krystiana Kamińskiego do nakręcenia dokumentu o klubie - „Biało-czerwoni z Chrząstawy”.
Kawał historii legł w gruzach...
— LZS Chrząstawa (@LZSChrzastawa) April 16, 2020
Nie wiemy co powiedzieć.. To tak jakby ktoś komuś zburzył dom i teraz nie wiadomo gdzie się podziać. Co będzie dalej nie wiadomo pic.twitter.com/ajJqGexbdS