Ma 190 występów w Ekstraklasie. „Z dużą radością wróciłbym jako trener do Polski”

2025-10-24 12:24:25; Aktualizacja: 2 godziny temu
Ma 190 występów w Ekstraklasie. „Z dużą radością wróciłbym jako trener do Polski” Fot. Jagiellonia Białystok
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: Roosevelta81.pl

W niedzielę ostatni mecz w swojej karierze rozegra Pāvels Šteinbors. W rozmowie z portalem Roosevelta81.pl łotewski bramkarz zdradził, jaki ma pomysł na swoje życie po odwieszeniu piłkarskich butów na kołek.

Pāvels Šteinbors w Polsce spędził osiem sezonów, podczas których reprezentował barwy Górnika Zabrze, Arki Gdynia oraz Jagiellonii Białystok. W barwach tych klubów rozegrał aż 190 spotkań w Ekstraklasie i może pochwalić się zachowaniem w nich 44 czystych kont. Największe sukcesy Łotysz odnosił jako zawodnik klubu znad Bałtyku - w Gdyni świętował zdobycie Pucharu Polski i dwa razy Superpucharu.

Ponad trzy lata temu Šteinbors powrócił do ojczyzny, gdzie reprezentuje barwy tamtejszego RFS. W niedzielę klub ten zmierzy się z Grobiņas SC, a będzie to 50. i zarazem ostatni występ bramkarza w jego barwach, gdyż 40-latek zdecydował się zakończyć karierę.

W rozmowie z portalem Roosevelta81.pl 31-krotny reprezentant Łotwy zdradził, jakie ma plany na życie po odwieszeniu piłkarskich butów na kołek.

– Umowę mam do końca listopada. Ostatni mecz gramy 9 listopada, potem kończymy ligę. Będą jakieś treningi po zakończeniu sezonu. Później trochę odpocznę. Wziąłem się ze szkolenie, rozwijam właśnie w tym kierunku. Kursy trenerskie, kursy progresywne. Ogólne, właśnie też związane ze sportem, nie tylko z piłką nożną. Zobaczymy, co będzie dalej. Na razie uczę się, rozwijam. A jak będzie, zobaczymy - mówi Šteinbors.

40-latek został zapytany, czy byłby zainteresowany pracą w Polsce jako trener bramkarzy.

– Na razie nie mogę nic powiedzieć. Jeśli trochę popracuję i będę czuł, że jestem w tym dobry, to oczywiście zawsze jestem otwarty. Z dużą radością wróciłbym jako trener do Polski. Na razie potrzebuję jednak trochę czasu - wyjaśnił Łotysz.

Cała rozmowa z Pāvelsem Šteinborsem dostępna jest tutaj.