Ma być gwiazdą Pogoni Szczecin, chciał go inny klub z Ekstraklasy
2025-09-17 23:50:25; Aktualizacja: 1 godzina temu
Miejsce Efthymiosa Koulourisa w Pogoni Szczecin zająć ma pozyskany latem Rajmund Molnár. Węgierskiego gracza na radarze miała również Korona Kielce, co w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą zdradził jej szef skautingu Jakub Dryś.
Pogoń Szczecin za wszelką cenę starała się zatrzymać Efthymiosa Koulourisa i przedłużyć z nim kontrakt, ale finalnie napastnik zachciał skorzystać z lukratywnej oferty złożonej mu przez Al-Ula FC.
Tym oto sposobem „Duma Pomorza” w miejsce swojego gwiazdora musiała ściągnąć nowego napastnika. Szybko stało się jasne, że wybór działaczy padł na Rajmunda Molnára.
Posiadający przeszłość w strukturach Benfiki piłkarz przeniósł się do Pogoni z MTK Budapest za 1,5 miliona euro. W aktualnym sezonie węgierskiej ekstraklasy zdążył już strzelić pięć goli.Popularne
Jak się okazuje, w trakcie letniego okna transferowego Molnárem interesował się jeszcze inny klub z Ekstraklasy, a mowa tu o Koronie Kielce.
23-latek ostatecznie zakotwiczył w Szczecinie, a o niedoszłym transferze do Korony w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą opowiedział Jakub Dryś, czyli szef skautingu kieleckiego klubu.
- Był też na naszej liście, mieliśmy kontakt z jego środowiskiem, natomiast zdecydowały wymagania finansowe i nasze podejście do strategii budowania kadry - wytłumaczył Dryś.
Molnár ma już za sobą debiut w Pogoni i tak się składa, że dostąpił go właśnie w przegranym 0-1 meczu z Koroną. Napastnik pojawił się na boisku w 70. minucie spotkania.