Maciej Kędziorek gotowy na powrót. „Do takiego klubu chciałbym trafić”

2025-03-31 14:34:36; Aktualizacja: 1 dzień temu
Maciej Kędziorek gotowy na powrót. „Do takiego klubu chciałbym trafić” Fot. FotoPyK
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: NA WYLOT [YouTube]

Maciej Kędziorek po ubiegłorocznym rozstaniu z Radomiakiem Radom wciąż nie znalazł nowego klubu. 44-latek jest jednak gotowy, by powrócić na ławkę trenerską, lecz nie podjął jeszcze decyzji, ponieważ czeka na konkretną oraz odpowiadającą jego kryteriom ofertę, o czym opowiedział na kanale NA WYLOT.

Radomiak Radom zimą 2023 roku rozstał się z rumuńskim szkoleniowcem Constantinem Gâlcą, który pomimo przyzwoitych wyników nie potrafił znaleźć nici porozumienia z władzami klubu.

Działacze musieli więc niezwłocznie zatrudnić następcę pożegnanego trenera. Ich uwagę przykuł Maciej Kędziorek, a więc ówczesny asystent Johna van den Broma w Lechu Poznań. W swojej umowie posiadał on specjalny zapis, za sprawą którego mógł odejść na początku grudnia.

Strony szybko doszły do porozumienia i Kędziorek przejął Radomiaka, lecz prawda jest taka, że wraz z upływem czasu ciężko uznać tę przygodę za udaną. Pod jego wodzą zespół rozegrał siedemnaście meczów, a w nich zanotował pięć zwycięstw, cztery remisy oraz osiem porażek.

Radomiak rzutem na taśmę utrzymał się wtedy w lidze, ale za to posady nie utrzymał Kędziorek, którego zwolniono w maju ubiegłego roku na kolejkę przed końcem sezonu. Od tamtego momentu 44-latek pozostaje bez pracy w roli szkoleniowca. Udziela się natomiast w mediach jako ekspert.

Ostatnio na kanale NA WYLOT poruszył kwestię swojego powrotu na ławkę trenerską. Jak przyznał, w ostatnich dwunastu miesiącach prowadził rozmowy i otrzymywał propozycje, ale żadna go nie satysfakcjonowała. Chce on bowiem dołączyć do klubu, który będzie posiadał stabilne struktury.

- Cytując klasyka, sam chciałbym to wiedzieć. Prowadziłem jakieś rozmowy przez ostatni rok. Tych propozycji kilka było. Natomiast chciałbym trafić do klubu, który będzie organizacyjnie w pewnych aspektach poukładany - powiedział.

Warto wspomnieć, że Kędziorek minionego lata był łączony z pracą w ŁKS-ie Łódź. Ponadto głośno zrobiło się również po tym jak wezwał on władze Radomiaka do zapłaty zaległych wynagrodzeń oraz odsetek.