Maciej Skorża myśli o głośnym transferze. 4,5 miliona euro nie wystarczy

2024-12-17 08:57:13; Aktualizacja: 2 godziny temu
Maciej Skorża myśli o głośnym transferze. 4,5 miliona euro nie wystarczy Fot. Marcio Machado / SPP/SIPA USA/PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: fotbollskanalen.se

Maciej Skorża będzie nadal odpowiadał za wyniki Urawa Red Diamonds. Jak donosi fotbollskanalen.se, japoński klub prowadzi negocjacje w sprawie transferu Niclasa Eliassona z AEK-u Ateny. Konkurencja jest spora.

Maciej Skorża nie zaliczył triumfalnego powrotu do klubu z Saitamy. Podczas drugiej kadencji wygrał pięć z jedenastu spotkań. Na resztę bilansu składają się po trzy remisy i zwycięstwa. Wystarczyło to jedynie na zakończenie rozgrywek na trzynastej lokacie w tabeli. 

Obydwie strony w żadnym momencie nie zaczęły jednak wątpić w dalszy sens współpracy. Urawa Red Diamonds potwierdziła w oficjalnym komunikacie, że w przyszłym sezonie nadal będzie polegała na polskim szkoleniowcu.

Po rozczarowującej kampanii japoński klub zamierza dokonać kilku jakościowych wzmocnień. Wedle doniesień fotbollskanalen.se rozpoczął nawet stosowne negocjacje.

Na radarze „Czerwonych Diabłów” wylądował Niclas Eliasson z AEK-u Ateny.

29-latek zawodzi obecnie w Grecji, dlatego myśli o całkowitej zmianie otoczenia. Zainteresowanie jego umiejętnościami jest spore. Na liście chętnych znajdują się Malmö FF i Santos, który złożył już propozycję opiewającą na 4,5 miliona euro. Ta nie spotkała się z przychylnym odbiorem.

Urawa będzie musiała zatem głęboko sięgnąć do kieszeni, jeśli chce sprowadzić sześciokrotnego reprezentanta kraju. Do tej pory najwięcej w historii przeznaczyła na transfer Fabrício, który kosztował w 2018 roku pięć milionów.