Maciejowi Skorży spadł kamień z serca. Upragnione przełamanie

2025-03-08 07:59:38; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Maciejowi Skorży spadł kamień z serca. Upragnione przełamanie Fot. Eurasia Sport Images/Just Pictures/SIPA USA/PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Transfery.info

Maciej Skorża zaliczył kiepskie wejście w nowym sezon J1 League, ale nareszcie ma pierwsze powody do zadowolenia. Jego Urawa Red Diamonds po pięciu kolejkach odniosła pierwsze zwycięstwo.

Ekipa z Saitamy wciąż jeszcze nie przypomina tej dawniejszej święcącej triumf choćby w Azjatyckiej Lidze Mistrzów. Co prawda dalej potrafi kontrolować grę w kwestii posiadania piłki, lecz tworzone sytuacje zupełnie nie przekładały się na wynik.

W kampanii 2025 „Czerwone Diabły” zaliczyły wyraźny falstart, zdobywając tylko dwa z 12 możliwych punktów. W zeszły weekend oznaką słabości była porażka z liderem tabeli Kashiwa Reysol, przez którą jednokrotni mistrzowie kraju sami znaleźli się w strefie spadkowej na przedostatnim miejscu. Udało się jednak szybko z niej wydostać.

Maciej Skorża i jego współpracownicy odetchnęli z ulgą po rozgrywanym o szóstej rano czasu polskiego pojedynku domowym z Fagiano Okayama. Gol w 49. minucie strzelony przez Thiago Santanę wystarczył, aby zgarnąć pierwszy komplet punktów.

Po zdobytej bramce gospodarze zostali mocno zepchnięci do obrony. Goście z górnej połowy tabeli stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji, ale ostatecznie nie zdjęli czystego konta, a co za tym idzie – nie wyrwali „oczka”.

Red Diamonds chcą jak najszybciej piąć się ku górze, aby uniknąć walki o utrzymanie. Ta miała miejsce w poprzednim sezonie, gdy Skorża obejmował zespół na początku września. Jak już wiadomo, obowiązkowa misja zakończyła się sukcesem.

Poza tym zależy im na doskonałym przygotowaniu się do rywalizacji w Klubowych Mistrzostwach Świata 2025.

Trener, który w przeszłości zdobywał też mistrzostwa Polski z Lechem Poznań i Wisłą Kraków, na stałe zapisał się złotymi zgłoskami w historii Urawy za sprawą triumfu we wspomnianej Azjatyckiej Ligi Mistrzów. W maju miną dwa lata, odkąd w finale rozgrywek pokonała ona saudyjskie Al-Hilal.