Manchester City o krok od pozyskania obrońcy. Jest porozumienie!

Przedstawiciele „The Citizens” osiągnęli pełne porozumienie z Bournemouth w kwestii pozyskania Nathana Aké - poinformował Fabrizio Romano.

Ekipa z Etihad Stadium zabiegała już od pewnego czasu o zakontraktowanie nowego defensora i wśród kandydatów wymienianych w kontekście zasilenia zespołu prowadzonego przez Pepa Guardiolę był wymieniany właśnie reprezentant Holandii.

Brytyjskie media poinformowały przed kilkoma dniami, że oba kluby znajdują się na dobrej drodze do osiągnięcia pełnego porozumienia w kwestii ustalenia warunków transferu 25-letniego zawodnika.

Fabrizio Romano uważa, że rozmowy pomiędzy przedstawicielami Manchesteru City a Bournemouth zakończyły się sukcesem i Nathan Aké przeniesie się wkrótce do „The Citizens” za 43 miliony euro.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Ta suma oznacza dla popularnych „Wisienek” rekordowy zarobek z tytułu sprzedaży swojego piłkarza. Do tej pory takim mianem mógł pochwalić się Tyrone Mings, który odszedł minionego lata do Aston Villi za 22,3 miliona euro.

Nathan Aké trafił na Dean Court w lipcu 2017 roku. Od tego czasu reprezentant Holandii wystąpił w 121 meczach Bournemouth i strzelił w nich jedenaście goli oraz zaliczył sześć asyst.

Wspomniany dziennikarz dodaje, że przez dłuższy czas faworytem do zasilenia szeregów ekipy z Etihad Stadium był Kalidou Koulibaly. Klub z Anglii miał jednak problem z wypracowaniem konsensusu z Napoli i do tego nadal żywi urazę do włoskiego zespołu o sprzedaż Jorginho do Chelsea przed dwoma laty, dlatego postanowił zrezygnować z Senegalczyka.

Przypominamy, że wówczas wszystko wskazywało na to, że defensywny pomocnik trafi do Manchesteru City. Na ostatniej prostej drużyna ze Stadio San Paolo zerwała jednak kontakt z zespołem prowadzonym przez Pepa Guardiolę i wytransferowała swojego gracza do „The Blues”.