Manchester United: Aaron Wan-Bissaka nie został jeszcze skreślony? „Ma tutaj przyszłość”
2022-12-23 07:48:07; Aktualizacja: 1 rok temuOstatnie miesiące w karierze Aarona Wan-Bissaki nie należą do najlepszych, stąd narastające spekulacje w sprawie jego odejścia z Manchesteru United. Erik ten Hag zapewnia, że nie skreślił jeszcze Anglika, licząc na niego w dalszej części sezonu.
25-latek trafiał na Old Trafford latem 2019 roku, opuszczając macierzyste Crystal Palace za 55 milionów euro. Wówczas wierzono, że Anglik na lata zadomowi się w szeregach „Czerwonych Diabłów” i będzie stanowił mocny punkt ich składu. Po udanym początku boczny defensor wyraźnie obniżył loty, borykając się dodatkowo często z problemami zdrowotnymi.
W bieżącej kampanii Wan-Bissaka na skutek urazu pleców wystąpił dwukrotnie - raz w Pucharze Ligi i raz w rozgrywkach ligowych. Łącznie przebywał na murawie przez zaledwie 76 minut.
Przyjście do klubu Erika ten Haga postawiło spory znak zapytania w sprawie jego dalszej przygody w Manchesterze United. Zarząd otworzył się na ewentualną sprzedaż, licząc na odzyskanie, chociaż pewnej części zainwestowanych przed ponad trzema laty środków. Zainteresowanie młodzieżowym reprezentantem Anglii wyraziło kilka zespołów z Premier League, co zwiększało prawdopodobieństwo transferu. Jak się okazuje, do tego nie musi w najbliższej przyszłości dojść.Popularne
Zawodnik, któremu 30 czerwca 2024 roku wygasa kontrakt, nie wypadł całkowicie z planów Erika ten Haga. Holenderski szkoleniowiec wierzy, że 25-latek ma jeszcze przyszłość w klubie.
Światełkiem w tunelu okazał się dla Wan-Bissaki mecz pucharowy z Burnley. W konfrontacji z „Młotami” piłkarz z kongijskim rodowodem zaprezentował się naprawdę przyzwoicie, notując w dodatku asystę.
- To oczywiste, że Aaron ma tutaj przyszłość. Ma za sobą dobre lata w Manchesterze United, ale od początku tego sezonu sporo chorował i był kontuzjowany. To dlatego był za kolegami. Teraz wznawiamy rozgrywki, a on jest zdrowy, może trenować z zespołem i widać, że robi postępy. Jego kondycja ma się coraz lepiej, a jego występy są na coraz wyższym poziomie. Cieszę się z jego występu.– oznajmił po środowym meczu Erik ten Hag.
- Zanotował asystę, a trzeba podkreślić, że w tej sytuacji odpowiednio zachował się na boisku. Timing i ustawienie były właściwe. Do tego doszło świetne podanie Bruno Fernandesa, ale asysta była wspaniała. Cieszę się z jego występu. Spisał się dobrze – dodał były opiekun Ajaksu Amsterdam.
Aaron Wan-Bissaka od momentu przyjścia na Old Trafford zanotował 128 spotkań w trykocie 20-krotnych mistrzów Anglii. Występy te okrasił dwiema bramkami i 11 asystami.