Marcin Sasal zarzucił Wieczystej Kraków „minikorupcję w nowoczesnym stylu”
2025-03-29 16:51:21; Aktualizacja: 1 dzień temu
Pogoń Grodzisk Mazowiecki pokonała w sobotnim hicie II ligi Wieczystą Kraków 2:1. Po ostatnim gwizdku wypowiedział się Marcin Sasal, który zwrócił uwagę na pewne działanie w wykonaniu przedstawicieli rywala.
Prowadzona przez Marcina Sasala Pogoń Grodzisk Mazowiecki wygrała z Wieczystą Kraków 2:1 po bramkach Karola Noiszewskiego oraz Nikodema Niskiego. Dzięki triumfowi w spotkaniu na szczycie ekipa z województwa mazowieckiego ma na koncie 61 punktów, czyli o siedem więcej od plasującego się na drugiej lokacie zespołu Sławomira Peszki.
Jeszcze przed tą potyczką 40-latek potwierdził w rozmowie z Kanałem Sportowym, że jego klub obserwuje zawodników rywali - Jakuba Apolinarskiego, Niskiego i Kamila Odolaka. Czy tylko obserwuje? Sasal po ostatnim gwizdku zasugerował coś innego.
- Jestem szczęśliwy. Na pewno te cele są dla nas osiągalne. Przychodząc dwa lata temu, powiedziałem w szatni, że chcę wrócić do I ligi. Okazuje się, że mogę to zrobić z Pogonią, niekoniecznie sam. Myślę, że dzisiaj pokazaliśmy waleczne serducho, ale i sporo jakości, sporo pojedynków, mimo tego, że indywidualnie to przeciwnik na papierze był lepszy. Wszystkie nasze mechanizmy zadziałały i cieszymy się ze zwycięstwa - zaczął trener w rozmowie z TVP Sport.Popularne
- Wytrzymałem i nie chciałem z tego robić afery, bo później powiedzą, że szukam jakiejś sensacji, ale myślę, że nie w porządku jest przed meczem oferować zatrudnienie w następnym sezonie. To taka, powiedzmy, minikorupcja w nowoczesnym stylu - skomentował z kolei powyższy wątek 54-latek.
W następnej kolejce podopieczni Sasala stawią czoła Chojniczance Chojnice.
***