Marcus Rashford pragnie wymarzonego transferu. Anglik gotów na duże ustępstwa finansowe

Mimo oferty z Borussii Dortmund Marcus Rashford daje pierwszeństwo FC Barcelonie. W celu realizacji tego transferu piłkarz jest gotowy na ustępstwa finansowe - informuje „Mundo Deportivo”.

„Blaugrana” chce skorzystać z okazji rynkowej, jaką stała się dostępność autora 138 goli dla Manchesteru United. Piłkarz także liczy na możliwość występów w stolicy Katalonii.

Największym problemem jest wysoka tygodniówka Anglika, który inkasuje 325 tysięcy funtów, co daje sumę ponad 386 tysięcy euro.

W tym momencie przepisy finansowe nie pozwalają FC Barcelonie na pokrycie tak wysokiego wynagrodzenia. Rozwiązaniem mogłoby być wzięcie jego części przez „Czerwone Diabły”, ale te się do tego zbytnio nie kwapią.

Popularne

Previous

FC Barcelona w szoku. Zawodnik finalizuje transfer do Arabii Saudyjskiej

Vladislavs Gutkovskis z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy? Doszło do kontaktu

Ponad milion euro! Raków Częstochowa złożył ofertę, chce go już teraz

Legia Warszawa negocjuje transfer 48-krotnego reprezentanta kraju! Napastnik wyceniany na cztery miliony euro

Kompromitacja Lecha Poznań! Porażka 1:7 w ostatnim sparingu przed powrotem Ekstraklasy

Zamienił Wisłę Kraków na Legię Warszawa. „Dla mnie decyzja była prosta”

Borussia Dortmund skontaktowała się z nowym trenerem. Jednak nie Erik ten Hag

POTWIERDZONE: Legia Warszawa zapytała w sprawie hitowego transferu wewnątrz Ekstraklasy

Next

Jako że mijają kolejne dni, a przełomu na horyzoncie nie widać, z inicjatywą postanowił wyjść sam zawodnik.

„Mundo Deportivo” donosi, że Marcus Rashford poinformował Hiszpanów, że jest gotów na duże ustępstwa finansowe w celu zrealizowania wymarzonego transferu.

Przedstawiciel LaLigi w pierwszej kolejności musi pozbyć się przynajmniej jednego gracza. Obecnie najwięcej mówi się o Andreasie Christensenie.

Rashford, który najlepiej czuje się na lewym skrzydle, w tym sezonie wybiegał na boiska 24 razy. Swoje występy okrasił siedmioma trafieniami i trzema asystami.

***

Ronald Araújo nie ma już miliardowej klauzuli. Tyle FC Barcelona może na nim zarobić