Marek Koźmiński chce przejąć polski klub [POTWIERDZONE]

2025-07-09 12:05:20; Aktualizacja: 2 dni temu
Marek Koźmiński chce przejąć polski klub [POTWIERDZONE] Fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Super Express | Arkadiusz Chęciński [Facebook]

Marek Koźmiński, stojący za podmiotem KB Partner, jest zainteresowany przejęciem akcji w Zagłębiu Sosnowiec.

„Chłopcy znad Brynicy” przejawiali nie tak dawno poważne aspiracje do namieszania w strukturach polskiego futbolu. Świadczy o tym miało przede wszystkim wybudowanie nowego obiektu.

Niestety zawirowania na stopie właścicielskiej sprawiły, że klub popadł w spore tarapaty i w konsekwencji musi teraz rywalizować na poziomie II ligi. 

Aktualnym marzeniem fanów Zagłębia Sosnowiec jest ponowne zobaczenie zespołu przynajmniej na zapleczu Ekstraklasy. Miasto nie dysponuje jednak wystarczającymi funduszami, by znacząco zwiększyć szanse drużyny na osiągnięcie wyznaczonego celu.

Dlatego ogłosiło przetarg na sprzedaż akcji, co przyniosło efekt w postaci zgłoszenie się dwóch zainteresowanych podmiotów, o czym poinformował prezydent Arkadiusz Chęciński.

„Jeśli dobrze pamiętacie, jakiś czas temu uruchomiliśmy przetarg na sprzedaż akcji w spółce piłkarskiej Zagłębie SA.

Nie tak dawno ogłosiliśmy dodatkowy termin składania ofert i właśnie jesteśmy po ich otwarciu. Mamy dwóch zainteresowanych:

KB Partner sp z o.o. oraz Profi Investment sp. z o.o.

Te oferty są analizowane. Na razie jest jeszcze zbyt wcześnie, aby coś więcej napisać. O następnych etapach będę Was informował na bieżąco” - napisał na Facebooku.

Bardzo szybko okazało się, że za pierwszą ze spółek stoi były reprezentant Polski - Marek Koźmiński, który na łamach „Super Expressu” potwierdził fakt, że jest zainteresowany zainwestowaniem środków w ekipę z Sosnowca.

- Potwierdzam, że złożyłem taką ofertę. Poczekajmy do ostatecznych rozstrzygnięć - przekazał 54-latek.

Były członek zarządu PZPN-u posiadał w przeszłości większościowy pakiet akcji w Górniku Zabrze w latach 2003-2005, ale wówczas nie wywiązał się ze złożonych deklaracji dotyczących zwiększenia kapitału i w konsekwencji odprzedał udziału miastu.