Marek Papszun o ewentualnej propozycji poprowadzenia reprezentacji Polski

2022-12-14 09:59:57; Aktualizacja: 1 rok temu
Marek Papszun o ewentualnej propozycji poprowadzenia reprezentacji Polski Fot. Tomasz Kudala / PressFocus

Trener Rakowa Częstochowa Marek Papszun w rozmowie dla „Faktu” krótko oznajmił, że w tej chwili w ogóle nie wyczekuje na telefon od prezesa PZPN Cezarego Kuleszy w sprawie ewentualnej oferty przejęcia roli selekcjonera reprezentacji Polski.

Można by rzec, że niedługo po zakończeniu udziału na turnieju przez „Biało-Czerwonych” wiemy, że nic nie wiemy. Podczas gdy grono kandydatów na potencjalnego następcę Czesława Michniewicza szybko się rozrasta, Polski Związek Piłki Nożnej wydał komunikat, że nie podął jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie dalszej przyszłości obecnego opiekuna kadry.

Należy pamiętać, że kontrakt byłego szkoleniowca Legii Warszawa obowiązuje do 31 grudnia 2022 roku, więc prędzej czy później poznamy ostateczne stanowisko federacji.

Prezes Cezary Kulesza ponoć nawiązał kontakt z Maciejem Skorżą, lecz ten nie wyraża zainteresowania posadą. Przez moment wspominano także Andrija Szewczenkę, ale Ukrainiec myśli o innym stanowisku. Otwarci na rozmowy pozostają natomiast inni zagraniczni fachowcy, tacy jak Gianni De Biasi oraz znany z ekstraklasowego podwórka Nenad Bjelica.

Podpytany o chęć pełnienia zaszczytnej funkcji zapytano także Marka Papszuna, który kroczy z Rakowem po pierwsze w historii mistrzostwo Polski. 48-latek beż żadnej ekscytacji przyznał tylko, iż nie czeka niecierpliwie na połączenie od Kuleszy.

– Jesteśmy na zgrupowaniu w Holandii i mam na sobie dres Rakowa. Przygotowuję zespół do drugiej części rozgrywek ekstraklasy i naprawdę tylko o tym myślę i na tym się koncentruję. Nie czekam z wypiekami na twarzy na telefon od prezesa Kuleszy, bo dziś pracuję w Rakowie – oznajmił Papszun.

– Naprawdę dobrze życzę i reprezentacji, i trenerowi Michniewiczowi, i chciałbym, żeby prowadził kadrę jak najdłużej, bo to będzie oznaczało, że reprezentacja odnosi sukcesy – dodał.

Ekipa z Częstochowy przebywa w regionie Beneluksu do 17 grudnia. W niedawno rozegranym sparingu z PSV Eindhoven poniosła ona porażkę 2:4. Na 14 i 17 grudnia zostały również zaplanowane towarzyskie starcia z Anderlechtem i Fortuną Sittard.

Papszun pracuje w Rakowie od 2016 roku. Przez dotychczasowy okres wprowadził drużynę na najwyższy poziom ligowy, a także zdobył dwa Puchary i Superpuchary Polski oraz dwa wicemistrzostwa Polski.