Marek Papszun pod wrażeniem napastnika z Ekstraklasy. Raków Częstochowa wcześniej go nie chciał
2025-01-05 07:51:13; Aktualizacja: 1 dzień temuSwego czasu Rakowowi Częstochowa zaoferowany został Michalis Kosidis, o czym na kanale Meczyki.pl opowiedział Łukasz Olkowicz. Do transferu przekonany nie był Marek Papszun, w związku z czym trafił on ostatecznie do Puszczy Niepołomice. Teraz wspomniany szkoleniowiec jest pod wrażeniem postępu napastnika.
Puszcza Niepołomice przed rozpoczęciem bieżącego sezonu rozglądała się na rynku za nowym napastnikiem. Jej uwagę przykuł Michalis Kosidis z AEK-u, po którego ostatecznie postanowiono sięgnąć.
Grecki napastnik wzmocnił ekstraklasowicza na zasadzie rocznego wypożyczenia z opcją pierwokupu. Ruch ten był strzałem w dziesiątkę, lub też idąc pozycjami, w dziewiątkę, bowiem 22-latek w barwach niepołomickiego zespołu na przestrzeni dwudziestu spotkań zaliczył już siedem trafień oraz dwa ostatnie podania.
Regularnie strzelać w drużynie broniącej się przed spadkiem nie jest łatwo, a jemu przychodzi to ze sporą lekkością. Całkiem niedawno temat zawodnika urodzonego w Salonikach na kanale Meczyki.pl poruszył Łukasz Olkowicz.Popularne
Dziennikarz nawiązał do wspomnianej wyżej opcji pierwokupu. Za ile Puszcza może wykupić Kosidisa? Otóż z podanych informacji dowiadujemy się, że kwota ta zdecydowanie wykracza poza obecne możliwości klubu, bo mowa tu o milionie euro.
Pozyskanie go na stałe jest więc raczej mało realną opcją, chyba że pojawiłaby się na stole konkretna oferta, która przewyższałaby sumę zapisaną w kontrakcie. Wtedy można byłoby na nim zarobić. Na brak zainteresowania Grek raczej narzekać nie będzie, zapewne spoglądają w jego kierunku także inne kluby Ekstraklasy.
Co ciekawe, ze słów Olkowicza wynika, że Kosidis wcześniej został zaoferowany Rakowowi Częstochowa. Ostatecznie do przeprowadzki pod Jasną Górę nie doszło, ponieważ do tematu nie był przekonany trener Marek Papszun. Sytuacja jednak się zmieniła. Teraz szkoleniowiec „Medalików” jest pod wrażeniem postępu rosłego napastnika i ma go na swoim oku.
- Kosidis to też jest zawodnik bardzo ciekawy jako napastnik. Puszcza ma prawo pierwokupu. To jest milion euro, więc kwota jest gigantyczna jak na Puszczę, natomiast to jest napastnik, który strzela w Puszczy sześć goli i wiem, że on był wcześniej oferowany Rakowowi. Marek Papszun bardzo sceptycznie podchodził do niego, ale jest pod wrażeniem tego, jaki postęp zrobił Kosidis przez te ostatnie pół roku - powiedział.
Wszystko wskazuje na to, że Raków lada moment pozyska innego napastnika, występującego dotychczas w Ekstraklasie, a jest nim Leonardo Rocha. Portugalczyk na zasadzie transferu definitywnego przeniesie się z Radomiaka Radom, który z tytułu sprzedaży zainkasuje 750 tysięcy euro.