Marek Papszun w butach Adama Nawałki. PZPN ponownie to zrobił

Marek Papszun w butach Adama Nawałki. PZPN ponownie to zrobił fot. FotoPyK
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko
Źródło: Przegląd Sportowy

Nie Marek Papszun, a Michał Probierz zostanie prawdopodobnie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski - informuje „Przegląd Sportowy”. Były trener Rakowa Częstochowa ma żal do federacji.

Reprezentacja Polski od kilku dni pozostaje bez selekcjonera po tym, jak z posadą pożegnał się Fernando Santos.

Portugalczyk stracił pracę po niecałych dziewięciu miesiącach, a kluczowa okazała się postawa drużyny narodowej w eliminacjach do EURO 2024.

Od tamtej pory trwały poszukiwania następcy 68-latka.

Mówi się jednak, że te miały miejsce tylko na papierze, ponieważ klamka zapadła już kilka dni temu, a nowym selekcjonerem zostanie Michał Probierz.

To zaufany człowiek prezesa PZPN-u Cezarego Kuleszy, który ostatnio pracował w reprezentacji Polski do lat 21. Widocznie prezes uznał, że należy mu się awans.

A co z Markiem Papszunem?

Nie jest tajemnicą, że to właśnie były trener Rakowa Częstochowa był wielkim faworytem opinii publicznej do zastąpienia Fernando Santosa. Wiele jest jednak przesłanek ku temu, że tak się nie stanie.

Wygląda na to, że 49-latek podobnie, jak swego czasu Adam Nawałka, został wykorzystany przez prezesa Kuleszę do odwrócenia uwagi od nominacji Probierza.

To nie spodobało się Papszunowi - i nie ma się, co dziwić. Szkoleniowiec ma żal do PZPN-u o to, jak rozegrał sprawę.

Oficjalnie nazwisko nowego selekcjonera poznamy w środę o 12:00.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy