Marek Papszun zapowiada burzę?! „Wypowiem się nawet jutro”

2025-12-07 20:27:38; Aktualizacja: 5 godzin temu
Marek Papszun zapowiada burzę?! „Wypowiem się nawet jutro” Fot. Michal Chwieduk/Arena Akcji
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Liga+ Extra

Marek Papszun był gościem „Ligi+ Extra”. Na antenie Canal+ Sport trener Rakowa Częstochowa wyznał, że w pewnym momencie w klubie mówiło się nawet o jego zwolnieniu. Z kolei teraz, kiedy ma propozycję z Legii Warszawa, to nie dostaje zgody od swoich przełożonych na zmianę barw.

Raków Częstochowa mierzył się z GKS-em Katowice w niedzielę i wygrał to spotkanie, dzięki czemu wicemistrz Polski ma już na swoim koncie 29 punktów W takim razie to tylko oczko straty do liderującego Górnika Zabrze.

Spora w tym zasługa trenera Marka Papszuna, który jednak od jakiegoś czasu jest łączony z przenosinami do Legii Warszawa. Na takowe nie zgadza się jednak Michał Świerczewski.

W takim razie realny scenariusz dla 51-latka to zmiana barw, ale dopiero po zakończeniu rundy.

Teraz na temat swojej sytuacji wypowiedział się sam zainteresowany. Na antenie Canal+ Sport ujawnił, że w klubie w pewnym momencie debatowali na temat jego zwolnienia.

- Kiedy był kryzys, to nie popadaliśmy w skrajności, czy panikę. Dla mnie mobilizujące było, jak ta drużyna pracowała.

- Biorąc, tym bardziej pod uwagę moją sytuację. Bo w pewnej chwili było tak, że w tamtym okresie chcieli mnie już zwalniać, a teraz nie pozwalają odejść. To dla mnie super doświadczenie - dodał.

- To jeden z elementów, o których mówiłem, że nie wszyscy znają okoliczności. Tego jednak jest dużo. Wypowiem się na ten temat. Być może nastąpi to nawet jutro i wówczas będzie można ocenić, jak to wyglądało.

- Myślę jeszcze nad tym, w jakiej formule się to odbędzie.

- Ja jestem w trudnej sytuacji i dużo mnie to kosztuje. Mimo wszystko jestem szczęśliwy, bo pracuję dla tych chłopaków, dla sztabu - tylko obecnie. To są ludzie, którzy się poświęcają. Sprawia mi to dalej przyjemność, bo to osoby porządne i prawe. To dla mnie szczęście.

- Chciałbym zawsze otaczać się takimi ludźmi. Dziś jest to niemożliwe, ale mam nadzieję, że w przyszłości będę jeszcze bardziej szczęśliwy.

Raków Częstochowa już w czwartek zagra ze Zrinjskim Mostar w Lidze Konferencji.