Marek Papszun zdecydowany w sprawie reprezentacji Polski?!

Wedle ostatnich doniesień w umowie Marka Papszuna znajduje się klauzula umożliwiająca mu odejście z Rakowa Częstochowa w przypadku pojawienia się oferty z PZPN-u. Kamil Głębocki przekonuje jednak, że 50-latek nie myśli o zostaniu selekcjonerem reprezentacji Polski, gdy władze nad federacją sprawuje Cezary Kulesza.

Latem 2023 roku Polski Związek Piłki Nożnej poszukiwał nowego selekcjonera po tym, jak kompletnie nieudana okazała się kadencja Fernando Santosa. Stosunkowo szybko lista poważnych kandydatów na to stanowiska ograniczyła się do zaledwie dwóch nazwisk - Michała Probierza i Marka Papszuna.

Jak łatwo się domyśleć, znaczna część kibiców opowiadała się za zatrudnieniem tego drugiego. Z całą pewnością przemawiały za nim wyniki sportowe. Mowa w końcu o zdobywcy historycznego mistrzostwa z Rakowem Częstochowa.

Wszyscy wiemy, na kogo ostatecznie postawił Kulesza.

Popularne

Previous

Robert Lewandowski wraca do reprezentacji Polski

POTWIERDZONE: Cristiano Ronaldo wybrał klub. Tam będzie grał w przyszłym sezonie

Jest oferta za Afimico Pululu

Ernest Muçi z hitowym powrotem do Ekstraklasy?!

Nowy kandydat na trenera Legii Warszawa? Rozstał się z klubem

POTWIERDZONE: Mariusz Fornalczyk z rekordowym transferem w Ekstraklasie

Afimico Pululu chce tego transferu

Odszedł z Jagiellonii Białystok, trafi do Lecha Poznań?!

Next

Dzisiaj Probierza nie ma już za sterami kadry. Po ostatnich burzliwych wydarzeniach zrezygnował, kierując się „dobrem drużyny narodowej”. 

Marek Papszun znowu jest łączony z reprezentacją Polski. Co więcej, w jego umowie znajduje się klauzula umożliwiająca odejście z klubu w przypadku pojawienia się interesującej oferty z rodzimej federacji.

Nie wydaje się jednak, że dojdzie do takiego ruchu. Kamil Głębocki przekonuje, że ceniony szkoleniowiec nie zamierza współpracować z obecnymi władzami PZPN-u.

„Kolejna informacja, którą muszę dziś zdementować. Nie ma takiego tematu. Marek Papszun jest szczęśliwy w Częstochowie i łagodnie mówiąc „nie jest po drodze” z Cezarym Kuleszą, czemu się nie można dziwić. Taka klauzula rzeczywiście jest, ale zdaje się nie obowiązywać póki PZPN kieruje ta osoba” - napisał na platformie X.

Kolejna informacja, którą muszę dziś zdementować.

Nie ma takiego tematu. Marek Papszun jest szczęśliwy w Częstochowie i łagodnie mówiąc „nie jest po drodze” z Cezarym Kuleszą, czemu się nie można dziwić. Taka klauzula rzeczywiście jest, ale zdaje się nie obowiązywać póki PZPN… https://t.co/ltSrFPAKz6

— Kamil Głębocki (@kamilglebocki) June 12, 2025

Zainteresowany współpracą z Cezarym Kuleszą ma nie być także Maciej Skorża.