Mariusz Rumak przed trudnym zadaniem w Lechu Poznań. Musi „obudzić” tych zawodników

2023-12-20 10:22:55; Aktualizacja: 11 miesięcy temu
Mariusz Rumak przed trudnym zadaniem w Lechu Poznań. Musi „obudzić” tych zawodników Fot. Łukasz Laskowski / Pressfocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Meczyki.pl

Mariusz Rumak rozpoczął drugą kadencję na stanowisku trenera Lecha Poznań. Przed nim sporo wyzwań, w tym zbudowanie Filipa Szymczaka i Afonso Sousy, na których klub nadal bardzo liczy.

John van den Brom po nieudanych miesiącach został w trybie natychmiastowym zwolniony z Lecha Poznań. Klub z Wielkopolski niezwłocznie ogłosił, że do końca sezonu jego następcą będzie nieco zapomniany Mariusz Rumak.

46-latek to wielka niewiadoma. Od marca minionego roku pracował przy Bułgarskiej, lecz z dala od ławki trenerskiej. W ostatnich latach bez sukcesów odpowiadał za wyniki Zawiszy Bydgoszcz, Śląska Wrocław, Bruk-Bet Termaliki Nieciecza czy Odry Opole.

Teraz będzie musiał wstrząsnąć zespołem, który nadal ma szanse powalczyć o mistrzostwo i Puchar Polski. To niejedyne wyzwania na drodze Rumaka.

Klub nadal bardzo liczy na eksplozję talentów Afonso Sousy i Filipa Szymczaka. 

Sam Mariusz Rumak przyznał na kanale Meczyki.pl, że postara się obudzić potencjał wspomnianej dwójki.

- Tak, zdecydowanie. To są piłkarze nietuzinkowi. Pamiętam występ Sousy na wyjeździe z Djurgårdens IF. Był najlepszym zawodnikiem na boisku - wspomniał opiekun „Kolejorza”.

Sousa, w którego Lech zainwestował duże pieniądze, nie potrafi przebić się na polskich boiskach. Miewał przebłyski talentu, lecz o żadnej stabilizacji nie ma tutaj mowy. W 17 spotkaniach tej kampanii zanotował ledwie asystę.

Liczby Szymczaka prezentują się nieco lepiej (dwie asysty i cztery gole). To jednak wciąż za mało na zawodnika, którego kreowano na przyszłą gwiazdkę poznańskiej drużyny. 21-latek błyszczał na wypożyczeniu w pierwszoligowym GKS-ie Katowice, a wcześniej w drugoligowych rezerwach Lecha. Udowodnił zatem, że potencjał ma.